Puchar EHF: zaliczka nie wystarczyła. Awans nie dla Metraco Zagłębia Lubin

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: zawodniczki Metraco Zagłębia Lubin
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: zawodniczki Metraco Zagłębia Lubin
zdjęcie autora artykułu

Zaliczka Metraco Zagłębia Lubin okazała się niewystarczająca. Z awansu do trzeciej rundy Pucharu EHF cieszy się DVSC-TVP Debreczyn (26:20), który na własnym terenie odrobił straty z nawiązką.

- Na Węgrzech możemy zremisować, minimalnie przegrać, wszystko nam daje awans, ale ja bym chciała, aby zespół wyszedł na parkiet z głową nastawioną na to, aby tam zwyciężyć - mówiła szkoleniowiec Bożena Karkut przed rewanżem.

Zespół wicemistrzyń Polski bronił na Węgrzech dwubramkowej zaliczki. Niemal przez cały mecz awans był sprawą otwartą, ale słabsza skuteczność Zagłębia w końcówce starcia spowodowała, że do następnego etapu europejskich pucharów awansował DVSC-TVP.

Do odrobienia strat z pierwszej części rywalizacji gospodynie potrzebowały pięciu minut. Ekipa Miedziowych z początku największe problemy miały z Madaliną Zamfirescu, która łatwo przebijała się na szósty metr. W szeregach gości ciężar gry rozkładał się na barki kilku zawodniczek, ale nie chorwackiej rozgrywającej. Żana Marić wybiegła na parkiet w wyjściowej siódemce, lecz w zawodach uczestniczyła dość biernie.

Gdy minął kwadrans, uaktywniły się lubińskie skrzydła - Adrianna Górna i Kinga Grzyb. Po ich trafieniach szala nieznacznie przechyliła się na stronę przyjezdnych. Chwilę później natychmiast wyrównała aktywna Anna Punko, a wynik szybko poprawiła Viktoria Csaki. Na domiar złego dla dolnośląskiej drużyny, skutecznie interweniować zaczęła Nora Lajtos. Dzięki ruchliwej defensywie i paradom golkiperki, DVSC tuż przed przerwą podwyższyło przewagę do pięciu bramek.

Zagłębie nie dawało jednak za wygraną i starało się o jak najkorzystniejszy rezultat. W 34. minucie lubinianki złapały kontakt po udanych akcjach Małgorzaty Trawczyńskiej oraz Zuzanny Ważnej, ale wciąż lekka inicjatywa pozostawała po stronie miejscowych.

Gra walecznej ekipy z Polski załamała się, gdy parkiet w wyniku urazu musiała opuścić Małgorzata Buklarewicz. W ostatnich dziesięciu minutach zespół z Debreczyna rzucił sześć bramek, na co wicemistrzynie odpowiedziały tylko jednym celnym rzutem, choć okazji na zmniejszenie strat miały dużo więcej.

DVSC-TVP Debreczyn - Metraco Zagłębie Lubin 26:20 (15:11)

DVSC-TVP: Horvat-Pasztor, Lajtos – Varsanyi, Csaki 4, Harsfalvi 1, Punko 6, Vantara-Kelemen 1, Hajduch, Sirian 1, Zamfirescu 5, Grigel 5, Palsdottir 3, Borges Lima Karne: 3/4 Kary: 14 min.

Metraco Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz - Grzyb 2, Semeniuk 1, Trawczyńska 2, Buklarewicz 1, Górna 5, Ważna 3, Marić, Wojtas 1, Belmas, Pielesz 4, Milojević 1 Karne: 4/7 Kary: 8 min.

Sędziowie: Vania Sa - Marta Sa (Portugalia)

ZOBACZ WIDEO Działo się w Lipsku! Piękny gol Sabitzera. Zobacz skrót meczu RB - VfB Stuttgart [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Sądzisz, że DVSC-TVP Debreczyn był w rewanżu do pokonania?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
avatar
Grieg
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W Pucharze EHF ostała nam się jeszcze Monika Kobylińska, bo Metzingen wygrał dwumecz z innym niemieckim zespołem Blomberg/Lippe (w pierwszym meczu wygranym 32:24 Kobi rzuciła 3 bramki, a w równ Czytaj całość
avatar
Costaa23
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czytając poniższe komentarze zauważyłem u BlackHorse stwierdzenie że prawdopodobnie Miedziowe nie mają hajsu na grę w Europie, szczerze jeśli najlepiej zorganizowany klub w Polskiej Lidze ma po Czytaj całość
htk33
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zero profesjonalizmu w wykonaniu tej Panienki bo inaczej nazwać tego nie można.  
avatar
JIIIS
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibice recznej na Wegrzech od wielu, wielu lat robia doskonala robote na trybunach - wystarczy zobaczyc na Veszprem czy Pick u chlopakow czy wlasnie Debereczyn lub Ferencvaros u kobiet. Zawsze Czytaj całość
avatar
BadMannels
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Węgierki to był wymarzony przeciwnik. Wszyscy zobaczyliśmy jak TO wygląda TAM.