Monika Michałów zostaje w Enerdze AZS Koszalin

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Marcin Chyła /
WP SportoweFakty / Marcin Chyła /
zdjęcie autora artykułu

Coraz mniej niewiadomych w składzie Energi AZS Koszalin na sezon 2017/2018. W klubie z województwa zachodniopomorskiego postanowiła pozostać Monika Michałów.

Kibice koszalińskiej Energi AZS będą mogli oglądać poczynania Michałów przez dwa kolejne sezony. Lewa rozgrywająca jest jednym z ważniejszych ogniw drużyny prowadzonej przez Anitę Unijat.

W trwających rozgrywkach PGNiG Superligi Kobiet do dorobku całego zespołu dołożyła 103 bramki. Zagrała we wszystkich 29 spotkaniach.

Michałów to kolejna zawodniczka po bramkarce Izabeli Prudzienicy, która zdecydowała się na dłużej związać z klubem z województwa zachodniopomorskiego. Swoją karierę w Koszalinie rozpoczęła od sezonu 2015/2016.

W marcu bieżącego roku rozgrywająca została dostrzeżona przez trenera reprezentacji Polski, Leszka Krowickiego. Zagrała w turnieju towarzyskim z Białorusią, Ukrainą i Słowacją.

ZOBACZ WIDEO Atalanta grała do końca, Juventus stracił punkty. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Kadra Energi AZS liczy obecnie 12 szczypiornistek. Zespół nadal będą reprezentować dwie bramkarki: Prudzienica, Beata Kowalczyk, rozgrywające: Romana Roszak, Michałów, Paulina Piwowarczyk, Marcelina Budnicka, Kseniia Protsenko, Tamara Smbatian, skrzydłowe: Paulina Tracz, Klaudia Domaros oraz obotowe: Hanna Sądej i Kamila Kaczanowska.

Jak informują działacze koszalińskiego klubu, trwają jeszcze rozmowy z innymi zawodniczkami.

Źródło artykułu:
Czy zatrzymanie w składzie Moniki Michałów to jeden z kluczowych kroków działaczy Energi AZS Koszalin?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)