Poznaliśmy półfinałowe pary Ligi Mistrzyń - po 6. kolejce fazy zasadniczej

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

W 6. kolejce fazy zasadniczej Ligi Mistrzyń doszło do nieoczekiwanego rozstrzygnięcia w grupie 1. Prowadzące w niej Hypo Niederösterreich w ostatnim meczu wypuściło z rąk pozycję lidera i w związku z tym w półfinale przyjdzie mu się zmierzyć z Györi Audi ETO. Drugą parę tworzyć będą Viborg HK i C.S. Oltchim Rm. Valcea.

W tym artykule dowiesz się o:

W grupie 1 wszystko było jasne jeśli chodzi o drużyny, które zagrają w półfinale. Nadal jednak nie było wiadomo kto zajmie pierwsze miejsce. Walczyły o nie, w bezpośrednim pojedynku, ekipy Viborga HK i Hypo Niederösterreich. Gospodyniami były Dunki, które by awansować oczko wyżej musiały wygrać z Austriaczkami przynajmniej dwoma bramkami. I udało im się to choć nie bez problemów. Początek spotkania był bardzo wyrównany. U gospodyń od początku wyróżniała się Grit Jurack, która w całym spotkaniu rzuciła zresztą aż 12 bramek. Pod koniec pierwszej połowy Viborg wyszedł na dwubramkowe prowadzenie (14:12). Zawodniczki gości jednak nie poddały się i doprowadziły do remisu po 14. Po zmianie stron przez długi okres na tablicy widniał wynik remisowy. 15 minut przed zakończeniem meczu Dunki wypracowały sobie dwie bramki przewagi (22:20), którego nie oddały już do końca, wygrywając 33:31 i awansując na pierwsze miejsce w grupie. Najwięcej celnych trafień w ekipie z Wiednia, siedem, zanotowała Timea Toth. W drugim spotkaniu, już tylko o honor, walczyły Podravka Koprivnica i Ikast-Brande EH. Od początku zarysowała się zdecydowana przewaga gospodyń, które szybko wypracowały sobie dużą przewagę. Chorwatki bardzo dobrze prezentowały się w defensywie co przekładało się także na zdobywanie bramek. Do przerwy prowadziły 18:10. Po zmianie stron dominacja gospodyń była jeszcze większa. W 43 minucie było już 27:14 dla Podravki. W końcówce Ikast zniwelował trochę straty, jednak ostatecznie przegrał 26:36 i z zerowym dorobkiem punktowym zajął ostatnie miejsce w grupie. Najwięcej bramek dla zwyciężczyń, siedem, rzuciła Kristina Franić. Dla Dunek 8 celnych trafień zanotowała Mette Sjoberg.

W drugiej grupie walkę o pierwsze miejsce stoczyły drużyny Györi Audi ETO i C.S. Oltchim Rm. Valcea. Obie ekipy dzielił tylko jeden punkt, więc zapowiadało to wiele emocji. Węgierki bardzo chciały zrewanżować się za wyjazdową porażkę w Rumunii, natomiast te drugie miały nadzieję na przełamanie złej passy na wyjeździe. Mecz od początku był bardzo zacięty. Ani jedna ani druga drużyna nie była w stanie wywalczyć sobie przewagi, która pozwoliłaby na spokojniejszą grę. Dopiero w końcówce, dzięki znakomitym interwencjom Katalin Salinger, gospodynie wypracowały dwie bramki przewagi (15:13) z którą to zeszły na przerwę. W drugiej połowie Györi kontrolowało przebieg spotkania. Dopiero w końcówce, kiedy kibice i zawodniczki świętowali już awans, Węgierki rozluźniły się, tracąc trzy bramki z rzędu. Ze stanu 29:25 zrobiło się 29:28. To było jednak wszystko na co stać było Rumunki. Ostatecznie gospodynie wygrały 33:31 i umocniły się na pierwszym miejscu w grupie. Do zwycięstwa poprowadziły je Zsuzsanna Tomori i Anita Görbicz, które zdobyły odpowiednio 8 i 7 bramek. W ekipie z Valcei 6 celnych trafień zanotowała Iulia Vasilica Puscasu. W drugim pojedynku tej grupy Buducnost T-Mobile Podgorica pokonała 37:32 Krim Mercator Lublana, dzięki czemu zajęła 3 miejsce w tabeli. Od początku tego spotkania prowadziły gospodynie. W 12 minucie było już 7:4. Później ich przewaga rosła i na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy wynosiła 5 bramek (19:14). Słowenki jednak zdołały ją jeszcze zredukować i na przerwę schodziły przegrywając 16:19. Po zmianie stron to zawodniczki Krimu grały lepiej. W 47 minucie był już remis po 27. Tym razem końcówka należała do Czarnogórzanek, które niesione dopingiem 2-tysięcznej publiczności, zdołały przechylić szalę na swoją korzyść. 9 bramek dla Buducnosti rzuciła Katarina Bulatović. Po sześć celnych trafień dla Słowenek zanotowały natomiast Andrea Lekić i Tatjana Oder. Krim pokazał się w fazie zasadniczej z dobrej strony i mimo zajęcia ostatniego miejsca, zawodniczki i sztab szkoleniowy mogą być zadowoleni.

Wyniki 6. kolejki fazy zasadniczej Ligi Mistrzyń

Grupa 1

Podravka Koprivnica - Ikast-Brande EH 36:26 (18:10)

Viborg HK - Hypo Niederösterreich 33:31 (14:14)

Tabela

<B>P</b> <B>Drużyna</b> <B>M</b> <B>Z</b> <B>R</b> <B>P</b> <B>Bramki</b> <B>Pkt</b>
1Viborg HK 6501196:16610
2Hypo Niederösterreich 6501195:16610
3Podravka Koprivnica 6204177:1864
4Ikast-Brande EH 6006154:2040

Grupa 2

Györi Audi ETO - C.S. Oltchim Rm. Valcea 30:28 (15:13)

Buducnost T-Mobile Podgorica - Krim Mercator Lublana 37:32 (19:16)

Tabela

<B>P</b> <B>Drużyna</b> <B>M</b> <B>Z</b> <B>R</b> <B>P</b> <B>Bramki</b> <B>Pkt</b>
1Györi Audi ETO 6411182:1739
2C.S. Oltchim Rm. Valcea 6303179:1666
3Buducnost T-Mobile Podgorica 6213163:1775
4Krim Mercator Lublana 6204196:2044

Pary półfinałowe:

C.S. Oltchim Rm. Valcea - Viborg HK

Hypo Niederösterreich - Györi Audi ETO

Pierwsze mecze zostaną rozegrane 11 lub 12 kwietnia a ich gospodarzami będą drużyny wymienione na pierwszym miejscu. Rewanże odbędą się tydzień później.

Źródło artykułu: