Poznaliśmy pierwsze półfinalistki Ligi Mistrzyń (wyniki)

Przed tą kolejką było wiadomo, że zwycięstwa Hypo Niederösterreich i Viborga HK zapewnią tym ekipom awans do półfinału. Z Dunkami, przy takich wynikach, mogła by się zrównać jeszcze Podravka Koprivnica jednak gorszy bilans bezpośrednich spotkań zadecydowałby o grze w półfinale tych pierwszych. Tak też się stało. Viborg wygrał w Chorwacji i zajmie co najmniej drugie miejsce w grupie. Do zwycięstwa poprowadziła drużynę gości bramkarka Katrine Lunde Haraldsen, która broniła z niesamowitą skutecznością wynoszącą 67 procent. Przez długi czas spotkanie było wyrównane. Dopiero końcówka zadecydowała o wysokim prowadzeniu Dunek. Od stanu 9:9 zdołały one odskoczyć do przerwy na 7 bramek (17:10). Druga połowa to niesamowita pogoń gospodyń, które w 39 minucie zdołały doprowadzić do remisu 21:21. W 55 minucie było 26:26 i znowu pojawił się niespodziewany przestój Chorwatek, który to wykorzystały zawodniczki gości, zdobywając 5 bramek z rzędu i wygrywając całe spotkanie 31:26. Najwięcej bramek dla zwyciężczyń, po siedem, zdobyły Grit Jurack i Rikke Erhardsen Skov. Dla Podravki 5 celnych trafień zanotowała Andreja Penezić. W drugim spotkaniu tej grupy Hypo Niederösterreich pewnie pokonało na wyjeździe Ikast-Brande EH. Tylko początek był wyrównany. Od stanu 6:6 Austriaczki zdobyły 7 bramek, tracąc tylko jedną. Do przerwy powiększyły przewagę do 8 trafień (19:11). Po zmianie stron spokojnie kontrolowały przebieg gry, wygrywając ostatecznie 33:23 i zapewniając sobie grę w półfinale Ligi Mistrzyń. Najwięcej bramek dla gospodyń, sześć, rzuciła Gro Hammerseng. Tyle samo celnych trafień dla Hypo zanotowała Timea Toth. W następnej kolejce Ikast zagra na wyjeździe z Viborgiem, natomiast Chorwatki zagrają w Wiedniu z Hypo.

W grupie 2 niespodziewanie na czarnego konia wyrasta drużyna Krimu Mercator Lublana, która po raz kolejny we własnej hali sprawiła niespodziankę. Tym razem Słowenki okazały się lepsze od C.S. Oltchim Rm. Valcea z którym zrównały się dzięki temu punktami, jednak mają gorszy bilans bezpośrednich spotkań. Mecz w Lublanie był nierówny w wykonaniu gospodyń. Po początkowej wyrównanej grze w 14 minucie wyszły one na 4 bramkowe prowadzenie (11:7). Chwilę później było już jednak tylko 12:10 by za kolejnych kilka minut prowadzić już 16:11. Do przerwy jednak Rumunki znowu zdołały zniwelować stratę do 2 bramek (15:17). Po zmianie stron to Oltchim nadawał ton grze. Najpierw wyrównał na 17:17, by chwilę później wyjść na prowadzenie 19:18. W 53 minucie zawodniczki gości prowadziły 32:30 i wydawało się, że niespodzianki nie będzie. Krim jednak nie odpuszczał, doprowadzając do remisu po 34. Zwycięską bramkę zdobyła z rzutu karnego, na niecałą minutę przed końcem, najskuteczniejsza zawodniczka gospodyń, Andrea Lekić dla której było to już 9 trafienie. Słowenki wygrały 35:34 i nadal liczą się w walce o awans. Dla pokonanych również dziewięć bramek zdobyła Valentina Neli Ardean Elisei. W drugim meczu tej grupy również nie brakowało emocji. Buducnost T-Mobile Podgorica podejmowało bowiem Györi Audi ETO. Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie po myśli drużyny gości. Węgierki zdołały bowiem wypracować sobie 5 bramek przewagi, wygrywając do przerwy 14:9. Po zmianie stron, w 33 minucie było już jednak tylko 14:12 i mecz tak naprawdę rozpoczął się od nowa. Gospodynie ponownie uwierzyły, że są w stanie sprawić niespodziankę. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów (26:26). Węgierki dzięki takiemu wynikowi powróciły na pierwsze miejsce w grupie. 8 bramek dla gospodyń zdobyła Jovanka Radicević. Dla ekipy gości po siedem celnych trafień zanotowały Zsuzsanna Tommori i Orsolya Verte. W następnej serii spotkań Györi Audi ETO podejmie Krim Mercator Lublana, natomiast Buducnost T-Mobile Podgorica zagra w Rumunii z C.S. Oltchim Rm. Valcea.

Wyniki 4. kolejki fazy zasadniczej Ligi Mistrzyń

Grupa 1

Ikast-Brande EH - Hypo Niederösterreich 23:33 (11:19)

Podravka Koprivnica - Viborg HK 26:31 (10:17)

Tabela

Grupa 2

Krim Mercator Lublana - C.S. Oltchim Rm. Valcea 35:34 (17:15)

Buducnost T-Mobile Podgorica - Györi Audi ETO 26:26 (9:14)

Tabela

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.