Bundesliga: THW Kiel pewne podium

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  / Na zdjęciu: Rene Toft Hanse
WP SportoweFakty / / Na zdjęciu: Rene Toft Hanse
zdjęcie autora artykułu

Nie było niespodzianki w zaległym spotkaniu 33. kolejki Bundesligi. THW Kiel rozbiło 31:19 ThSV Eisenach i zapewniło sobie miejsce na podium rozgrywek.

Kończący się właśnie sezon okazał się dla THW Kiel totalną klapą. W DKB Handball Bundeslidze stracili szansę na mistrzostwo, do tego w niedawno zakończonym Final Four Ligi Mistrzów zajęli miejsce poza podium. Graczom Zebr na pocieszenie pozostaje trzecia pozycja w Bundeslidze, którą kilończycy zapewnili sobie przed ostatnią serią gier.

Trzeba przyznać, że zawodnicy Alfreda Gislasona nie mieli zbyt wysoki postawionej poprzeczki. ThSV Eisenach, szesnastemu zespołowi tabeli, nie dawano właściwie żadnych szans, nawet biorąc pod uwagę kontuzje i zmęczenie sezonem wśród kilończyków. Aktualni wciąż mistrzowie Niemiec potrzebowali dwudziestu minut, by udowodnić swoją wyższość. Pomogli też gospodarze, który popełnili sporo błędów w rozegraniu. Gdy już dochodzili do sytuacji rzutowej, na posterunku czekał Niklas Landin.

Kilończycy na początku drugiej odsłony prowadzili już 11 bramkami, więc trener Gislason sprawdził zmienników. Jak się później okazało, trafił w dziesiątkę. Szczególnie z decyzją o wprowadzeniu Nikolasa Katsigiannisa w miejsce Landina. Rezerwowy golkiper, odchodzący po sezonie do HC Erlangen, odbił aż 7 na 14 rzutów ThSV.

ZOBACZ WIDEO Vive będzie dalej panować? Ambitne plany w Kielcach (Źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Zebry robiły swoje i kontrolowały przebieg meczu. Tradycyjnie trafiali Domagoj Duvnjak i Marko Vujin, sporo minut od trenera dostał też Rune Dahmke i odwdzięczył się pięcioma bramkami. Po pewnym triumfie 31:19 THW zapewniło sobie trzecie miejsce w lidze. Kilończycy nieco z zazdrością będą obserwować rozstrzygnięcia ostatniej kolejki. Prowadzące Rhein-Neckar Löwen zagra ze spadkowiczem, TuS N-Lübbecke i SG Flensburg-Handewitt potrzebuje niemalże cudu (straty punktów lidera), by odrobić jedno oczko straty.

33. kolejka DKB Handball Bundesligi:

ThSV Eisenach - THW Kiel 19:31 (7:16) Najwięcej bramek: dla ThSV - Thomas Urban 6, Branimir Koloper 4, Dirk Holzner, Marcel Schliedermann - po 3; dla THW - Rune Dahmke, Domagoj Duvnjak, Niclas Ekberg - po 5, Marko Vujin 4, Igor Anić, Dominik Klein - po 3.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 SG Flensburg-Handewitt 32 30 0 2 905:731 60
2 THW Kiel 32 29 0 3 949:754 58
3 SC Magdeburg 32 25 0 7 956:824 50
4 Rhein-Neckar Loewen 33 23 2 8 942:838 48
5 Fuechse Berlin 32 19 0 13 886:851 38
6 MT Melsungen 32 19 0 13 866:849 38
7 Bergischer HC 31 17 2 12 814:796 36
8 Frisch Auf! Goeppingen 32 16 2 14 851:846 34
9 HC Erlangen 32 13 2 17 801:825 28
10 TSV GWD Minden 32 13 1 18 880:908 27
11 TBV Lemgo 32 11 4 17 813:820 26
12 SC DHfK Lipsk 32 11 3 18 805:815 25
13 HSG Wetzlar 32 12 1 19 806:835 25
14 TSV Hannover-Burgdorf 32 11 2 19 879:902 24
15 TVB 1898 Stuttgart 32 10 3 19 862:944 23
16 VfL Gummersbach 32 6 1 25 762:912 13
17 SG BBM Bietigheim 32 6 1 25 765:935 13
18 TSG Lu-Friesenheim 32 3 4 25 742:899 10
Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
2.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie by było zobaczyć naszą drużynę w Bundeslidze i sprawdzić jakby im poszło.Top 4 na 100%,lecz moglibyśmy równiez ją wygrać.