Reprezentacja Polski już na Węgrzech. Skład Biało-Czerwonych bez zmian

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Polskie szczypiornistki podczas treningu w Koszalinie
WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Polskie szczypiornistki podczas treningu w Koszalinie
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski szczęśliwie dotarła do stolicy Węgier i ciężko trenuje przed rewanżowym meczem kwalifikacyjnym do ME. Trener Kim Rasmussen nie wprowadził w kadrze żadnych zmian personalnych.

Reprezentacja Polski o godzinie czternastej dojechała do Budapesztu i zameldowała się w hotelu Novotel. Po odpoczynku szczypiornistki stawiły się na wieczornym treningu w Erd Arenie. Selekcjoner kadry Kim Rasmussen nie oszczędzał swoich podopiecznych i skupiał się na dopracowywaniu poszczególnych schematów w ataku. Duńczyk kładł również duży nacisk na agresywną grę w obronie.

Rewanżowe starcie z reprezentacją Węgier odbędzie się w niedzielę o 18.00. W kadrze Biało-Czerwonych nie doszło przed spotkaniem do żadnych zmian.

Skład reprezentacji Polski:

Bramkarki: Weronika Gawlik (MKS Selgros Lublin), Anna Wysokińska (Ankara Yenimahalle BSK)

Rozgrywające: Aleksandra Zych (Vistal Gdynia), Monika Kobylińska (Vistal Gdynia), Marta Gęga (MKS Selgros Lublin), Karolina Siódmiak (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk), Małgorzata Stasiak (Pogoń Baltica Szczecin), Klaudia Pielesz (Frisch Auf Goepingen), Kinga Achruk (Buducnost Podgorica)

Skrzydłowe: Agnieszka Kocela (MKS Selgros Lublin), Katarzyna Kołodziejska (Energa AZS Koszalin), Agnieszka Jochymek (Metraco Zagłębie Lubin), Karolina Zalewska (Issy Paris)

Obrotowe: Patrycja Kulwińska (Vistal Gdynia), Joanna Drabik (MKS Selgros Lublin), Monika Stachowska (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk)

Zobacz wideo: Kłos o powołaniach: trener nie chce ryzykować

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu:
Czy reprezentacja Polski zrewanżuje się w niedzielę Węgierkom?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
pietro78
11.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę niejasne jest to, że Kim nie daje szansy Maliczkiewicz skoro Wysokińska z formą jest na wakacjach w Turcji. Niepokojące również jest ciągłe ufanie do Zych. Ta zawodniczka w 1. meczu po Czytaj całość