Mariusz Jurkiewicz nie zagra na EHF Euro 2016

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Mariusz Jurkiewicz nie wystąpi na mistrzostwach Europy. - Rozmawiałem z trenerem Bieglerem i powiedziałem mu, że niestety nie jestem jeszcze gotowy do gry - mówi reprezentant Polski.

Doświadczony zawodnik pół roku temu zerwał więzadła krzyżowe i wciąż wraca do zdrowia po urazie. O jego występ na styczniowym turnieju lekarze walczyli do samego końca. Jeszcze w połowie grudnia doktor Rafał Markowski szanse Jurkiewicza na udział w mistrzostwach Europy oceniał pięćdziesiąt na pięćdziesiąt. Teraz wiadomo już, że rozgrywający EHF Euro 2016 obejrzy z trybun.

- Powiedzieć, że żałuję, to nic nie powiedzieć - przyznaje sam zainteresowany na łamach oficjalnej strony internetowej Vive Tauronu Kielce. - Mistrzostwa Europy w Polsce to impreza wyjątkowa, a mnie niestety ominie. Do Krakowa wybieram się tylko dopingować chłopaków.

Jurkiewicz to kolejny środkowy rozgrywający, któremu uraz uniemożliwił udział w ME. Kontuzjowani są także Grzegorz Tkaczyk i Paweł Niewrzawa, a karierę prawdopodobnie zakończy Bartłomiej Jaszka. Grą Biało-Czerwonych w Krakowie pokieruje Michał Jurecki. Jego zmiennikiem będzie ktoś z tercetu: Bartosz Konitz, Rafał Gliński, Piotr Masłowski. Szesnastoosobową kadrę Polaków poznamy w piątek po odprawie technicznej.

Polscy szczypiorniści odliczają dni do mistrzostw Europy

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (19)
avatar
Hehe Haha
13.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Glina, Masło to nie poziom reprezentacyjny, ja bym poprobowal z Rojkiem na środku - może zaskoczy? Ma facet technikę, rzut z podłoża, mentalność - nie to co chociażby Masło, który tylko Czytaj całość
avatar
Oleg
12.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak tak teraz porównać nasz skład na rozegraniu z tym, który podał Grzymisław z Tkaczykiem i Jurkiewiczem to to jest niebo a ziemia. W tej sytuacji większa odpowiedzialność powinna chyba przeni Czytaj całość
avatar
Grzymisław
12.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To niestety było wiadomo gdzieś tak w listopadzie. Wedle optymistycznych szacunków miał wtedy wrócić do treningów. Nie udało się, a potem to na co liczono? Przecież jakby wrócił do poważnego tr Czytaj całość
avatar
HBL
12.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda !! Wielka szkoda !! Można się było spodziewać mając na uwadze że nie zagrał ani minuty od ponad pół-roku. Środek rozegrania to poza brakiem trenera na ławce nasz najsłabszy punkt.  
avatar
Maxi-102
12.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Coś mi się wydaje że trener Polaków zajedzie na turnieju drugą linie Vive....coś czuję że po turnieju "eksperci" z Kielc będą wieszali psy na trenerze że wykończył im zawodników a właściwy sezo Czytaj całość