Udany powrót SMS-u ZPRP Płock

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dzięki bardzo dobrej grze w drugiej połowie SMS ZPRP Płock pokonał Słupię Słupsk 33:30. Zespół z Pomorza jeszcze w 37. minucie prowadził różnicą trzech trafień.

W tym artykule dowiesz się o:

Od początku spotkania obie drużyny toczyły wyrównaną walkę. W końcu jednak przewagę zyskały zawodniczki z Płocka, wśród których pierwsze skrzypce grała Aleksandra Rosiak. Rzucała bramki zarówno z gry, jak i z karnych. Brakowało jej jednak wsparcia w ataku ze strony reszty drużyny.

W Słupi bramki rozkładały się natomiast na cały zespół. Na cztery minuty przed przerwą po trafieniu Natalii Borowskiej, słupszczanki prowadziły już 17:14. Ostatecznie do końca pierwszej połowy utrzymała się trzybramkowa przewaga Słupi.

Po kilku wyrównanych minutach, w drugiej połowie do głosu doszły zawodniczki z Płocka, które w bardzo ważnym momencie rzuciły pięć bramek z rzędu. Dzięki temu podopieczne Marka Jagodzińskiego prowadziły w 43. minucie 25:23.

Mimo starań zespołu z Pomorza, Słupia do końca meczu nie zdołała doprowadzić do remisu. SMS ZPRP Płock nie zaliczył już żadnego przestoju. W końcówce dobrze spisała się Żaneta Senderkiewicz i ostatecznie gospodynie wygrały 33:30.

SMS ZPRP Płock - Słupia Słupsk 33:30 (16:19)

SMS ZPRP: Kuszka, Olejniczak - Cygan 9, Rosiak 8, Nosek 8, Senderkiewicz 4, Lipok 2, Maciejewska 1, Szczechowicz 1 oraz Gajewska, Urbańska, Warda, Grabińska. Karne: 6/6. Kary: 16 min.

Słupia: Łoś - Łazańska 9, Cieśla 8, Ilska 7, Borowska 3, Budnicka 2, Lisiecka 1 oraz Wiśniewska, Domaros, Bogacka, Porębska. Karne: 1/1. Kary: 16 min.

Sędziowie: Dobosz, Piernicki (Grudziądz). Widzów: 200.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)