Kamil Syprzak: Głównym celem jest wyjście z grupy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- Nasza grupa nie należy do najłatwiejszych. Jeżeli już zdołamy awansować dalej, to powinniśmy stawać się coraz silniejsi - mówi Kamil Syprzak.

W tym artykule dowiesz się o:

Polscy szczypiorniści już w piątek rozpoczną rywalizację o tytuł najlepszej drużyny globu. W fazie grupowej rywalami biało-czerwonych będą Niemcy, Duńczycy, Rosjanie, Argentyńczycy oraz Saudyjczycy. Awans do 1/8 finału wywalczą cztery zespoły. [ad=rectangle]

- Nasza grupa nie należy do najłatwiejszych. Będzie ciężko z niej wyjść, ale myślę, że damy radę - mówi Kamil Syprzak. - To jest nasz główny cel, o którym w tym momencie myślimy. Jeżeli już zdołamy awansować dalej, to powinniśmy stawać się coraz silniejsi. W fazie pucharowej słabych nie będzie.

Jak zawodnik Orlen Wisły Płock ocenia grupowych rywali? - Niemcy to przeciwnik, który jest nam znany. Graliśmy z nimi w czerwcu i informacje na ich temat pozostały nam z tyłu głowy. O Duńczykach zbyt wiele także mówić nie trzeba. Są przecież jedną z najlepszych drużyn na świecie - przyznaje obrotowy biało-czerwonych.

- Nasze mecze z Rosjanami zawsze były niezwykle emocjonujące, większość z nich rozstrzygaliśmy jednak na swoją korzyść - podkreśla Syprzak. - Argentyna powoli wkracza w europejski handball, bo większość jej zawodników gra w Hiszpanii i Portugalii. Arabia Saudyjska to rywal teoretycznie najsłabszy, ale jej także przed turniejem skreślać nie można - dodaje nasz zawodnik.

Biało-czerwoni udział w finałach mistrzostw świata rozpoczną w piątek. Premierowym rywalem Polaków będzie reprezentacja Niemiec. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.

Źródło artykułu: