Okiem trenera (4): Okres przygotowawczy
W swoim kolejnym felietonie, Jerzy Ciepliński przedstawił jak ważny dla zawodników jest okres przygotowawczy i jaką rolę odgrywają treningi przedsezonowe.
Według Naglaka (2001) racjonalny trening w grach sportowych musi uwzględniać trzy podstawowe czynniki: integrację środków i obciążeń z wymaganiami gry rzeczywistej, indywidualizację oraz intelektualizację. Problemem okazuje się jednak fakt, iż trenerzy często wyznaczają takie same zadania treningowe dla wszystkich zawodników, ignorując ich indywidualne cechy. W efekcie zawodnicy o różnych potrzebach i możliwościach wykonują te same zalecenia o jednakowej intensywności oraz czasie trwania. Po raz kolejny sprawdza się zasada, że trener powinien traktować wszystkich zawodników równo poprzez traktowanie ich w różny sposób. Oczywiście, podjęcie wybranych akcentów okresu przygotowawczego dotyczy przede wszystkim zawodników zaawansowanych. W przypadku dzieci i młodzieży okres przygotowawczy charakteryzować powinny treści treningowe i obciążenia stosowne do ich wieku i umiejętności. Ponadto dużą rolę odgrywać powinna intelektualizacja, więc również stosowanie wiedzy psychologicznej i pedagogicznej. Jest ona podstawą skutecznego procesu szkolenia na wszystkich etapach, ale jej znaczenie uwypuklone jest zwłaszcza w przypadku dzieci, których psychika daleka jest jeszcze od ostatecznego ukształtowania.
Należy pamiętać, że okres przygotowawczy to również czas wzajemnego poznania się na linii trener - zawodnik. Relacje te w aspektach psychologicznych wcale do łatwych nie należą, szczególnie wtedy, kiedy mamy do czynienia z osobami zawodowo wybitnymi (czytaj charakterologicznie trudnymi). Praca z grupą, jej efektywność, ale również atrakcyjność dla obu stron, w znacznym stopniu uwarunkowana jest dynamiką grupy tj. relacjami i interakcjami zachodzącymi zarówno pomiędzy członkami grupy i prowadzącym, jak również pomiędzy samymi uczestnikami. W fazie przygotowawczej czasie często dochodzi do pierwszego kontaktu zawodników i trenerów, którzy kontynuują swoją karierę w danym klubie z tymi, którzy swoje występy dopiero w nim zaczynają. Nowy trener może przeszacować możliwości zawodników (wcześniej obserwowanych jedynie z perspektywy trybun) lub, wręcz przeciwnie, traktować ich zbyt ulgowo. Z drugiej strony zawodnicy mogą "blokować" rozwój nowych kolegów z drużyny z obawy o swoją w niej pozycję, stypendium, czy możliwość rozwoju. Powstałe w ten sposób niepożądane układy towarzysko-sportowo-emocjonalne mogą być odczuwalne jeszcze wiele miesięcy później. Wzajemna akceptacja, zrozumienie czy tolerancja podnoszą więc atuty zespołu, a efekty synergii pozwalają osiągać ponad przewidywalne efekty. Dlatego też bardzo dużą rolę odgrywa tu doświadczenie i umiejętność "zarządzania" grupą ludzi przez trenera oraz dojrzałość sportowa całego zespołu.
Kończąc należałoby zwrócić uwagę na niektóre oczywiste i podstawowe uwarunkowania dobrze przepracowanego okresu przygotowawczego. Wzmożony wysiłek zawodnika w tym okresie wymaga stosowania odpowiedniej diety, dodatkowej suplementacji konsultowanej z lekarzem oraz dobrze zorganizowanej odnowy biologicznej. Pozwolenie sobie w tym okresie na chwile "luzu" jest posunięciem nierozsądnym, którego negatywne skutki często obserwowałem w pracy trenerskiej. W takich momentach okazywało się bowiem, że zawodnik, który powinien rozpoczynać zespołowe przygotowania do nowych rozgrywek już na pewnym, przyzwoitym poziomie sprawności fizycznej, nie był w stanie podołać nawet pierwszym treningom. Trudności jednostek sprawiają, że cała drużyna nie może pracować na pewnych obrotach, a w konsekwencji ma problemy w pierwszej fazie sezonu. I jest to chyba wystarczający argument dla konieczności dokładnego zaplanowania i przeprowadzenia optymalnego okresu przygotowawczego zarówno przez zawodników jak i trenerów.
Jerzy Ciepliński