Wolsztyniak zniszczył marzenia Nielby - relacja z meczu Wolsztyniak Wolsztyn - Nielba Wągrowiec

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niespodziewane zwycięstwo nad Nielbą Wągrowiec odniósł Wolsztyniak Wolsztyn. Ekipa trenera Marcin Pietruszki wygrała 24:23 i przekreśliła praktycznie nadzieje rywali na bezpośredni awans do Superligi.

Po zeszłotygodniowym remisie w bezpośrednim starciu z Wybrzeżem Gdańsk, szczypiorniści Nielby Wągrowiec oddalili się od premiowanego bezpośrednim awansem do PGNiG Superligi miejsca. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego nie tracili jednak swoich nadziei - do gdańskich rywali tracili tylko dwa punkty i losy awansu mogły jeszcze ulec zmianie. Niespodziewana sobotnia porażka w Wolsztynie praktycznie przekreśliła jednak ich szanse na zajęcie 1. miejsca, bowiem jeśli Wybrzeże wygra w niedzielę z Warmią, odskoczy wągrowieckiej ekipie już na cztery punkty przewagi.

Nielbiści sobotnie spotkanie rozpoczęli skutecznie, w 10. minucie prowadząc już 6:3. Ambitni gospodarze nie zamierzali jednak łatwo sprzedawać skóry i szybko za sprawą bramek Huberta Kaczmarka i Alana Raczkowiaka wyrównali wynik rywalizacji. - Utrzymywali dystans do rywali, a w końcówce pierwszej połowy udało się nam nawet przejąć inicjatywę i zakończyliśmy pierwszą część spotkania prowadzenie 14:13 - relacjonował trener Wolsztyniaka, Marcin Pietruszka.

Po zmianie stron gospodarze dołożyli kolejne dwa trafienia, odskakując na prowadzenie 16:13. - I wtedy się trochę zacięliśmy - dodaje Pietruszka. Gra jego drużyny uległa chwilowemu pogorszeniu, Wolsztyniak popełnił kilka prostych błędów w ataku, co natychmiast wykorzystali przyjezdni. Zdobywając sześć bramek z rzędu Nielbiści objęli prowadzenie 19:16 i wydawało się, że przejmą inicjatywę.

Wolsztynianie szybko otrząsnęli się jednak z chwilowego marazmu i rzucili się do odrabiania strat. Bramkę gospodarzy zamurował Jarosław Płóciniczak, w ataku świetnie spisywali się wspomniani już Kaczmarek, Raczkowiak i Andrzej Wasilek. W 50. minucie Wolsztyniak doprowadził do wyrównania i do końca meczu rywalizacja toczona była bramka za bramkę. Ostatnia akcja spotkania przypadła gospodarzom, którzy za sprawą Raczkowiaka przechylili szalę zwycięstwa na swą korzyść i wygrali 24:23.

Wolsztyniak Wolsztyn - Nielba Wągrowiec 24:23 (14:13)

Wolsztyniak: Płóciniczak - Kaczmarek 7, Raczkowiak 5, Wasilek 5, Wajs 4, P. Szutta 1, Podleśny 1, Kuta 1, N. Szutta, Rogoziński, Pietruszka. Kary: 2 min. Karne:

3/5.

Nielba: Konczewski, Marciniak - Tórz 7, Tarcijonas 5, Krawczyk 3, Rumniak 3, Świerad 3, Pawlaczyk 1, Biniewski 1, Smoliński, Oliferchuk, Obiała, Białaszek, Widziński. Kary: 10 min. Karne:

1/4.

Sędziowali: Filip Fahner oraz Łukasz Kubis (woj. dolnośląskie). Widzów: 450.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
ZACHAR
9.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ADRIANO TROCHĘ WIARY W SWÓJ ZESPÓŁ POZDROWIENIA Z GDAŃSKA  
avatar
Adriano
9.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brak słów panowie wstyd, widać że już wam się odechciewa grać! Proszę juz nie mydlić oczu że będziecie walczyć w barażach bo za chwilę możecie stracić 2 miejsce. w W Olsztynie i Elbląg pewne ba Czytaj całość