W tym artykule dowiesz się o:
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - KS Azoty Puławy / 07.09.2013 godz. 18:00
Latem Piotrków Trybunalski i Puławy były stolicami spokoju. Władze obu klubów postawiły na stabilizację, w kadrach zespołów obeszło się bez rewolucji, bez zmian pozostały więc także cele. Podopieczni Tadeusza Jednoroga zrobią wszystko, żeby powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu i awansować do fazy play-off, zespół prowadzony przez Bogdana Kowalczyka po raz kolejny podejmie z kolei walką o medal mistrzostw Polski. - Ósme miejsce byłoby rewelacją. Wszystko wskazuje bowiem na to, że w przyszłym sezonie czeka nas walka w dolnej "szóstce" - nie krył na starcie okresu przygotowawczego Jednoróg w rozmowie ze SportoweFakty.pl. Obie drużyny latem pracowały solidnie i teraz z pewnością zrobią wszystko, żeby ligowy sezon rozpocząć od punktowej zdobyczy. Zdecydowanym faworytem są goście, w poprzednim sezonie w Piotrkowie Trybunalskim punkty gubiły już jednak między innymi MMTS Kwidzyn i Gaz-System Pogoń Szczecin.
W poprzednim sezonie: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - KS Azoty Puławy 23:27 (8:18) KS Azoty Puławy - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 28:24 (14:10)
Vive Targi Kielce - Górnik Zabrze / 08.09.2013 godz. 20:30
Biorąc pod uwagę kadry obu drużyn - jeden z największych hitów rundy jesiennej. Patrząc na obecną siłę zespołów - starcie potencjalnie jednostronne, w którym tradycyjnie mistrzowie Polski nie pozwolą rywalom na więcej niż czterdzieści minut w miarę wyrównanej walki. Górnik latem uzbroił się po zęby, trener Patrik Liljestrand będzie jednak potrzebował czasu, by ze znakomitych jednostek stworzyć solidną drużynę. Zabrzanom niezbędny jest czas zwłaszcza, że w trakcie okresu przygotowawczego zespołu nie ominęły kontuzje, a z problemami zdrowotnymi zmagali się między innymi Mariusz Jurasik, Sebastian Suchowicz i Robert Orzechowski. - Czeka nas bardzo trudny mecz - mówi trener Vive, Bogdan Wenta. Trudno jednak nie doszukiwać się w jego słowach tradycyjnej kurtuazji. Jego zespół jest zdecydowanym faworytem i we własnej hali powinien zwyciężyć bez większych kłopotów. W zespole gości z powodu kontuzji nie zagrają Kamil Mokrzki i Daniel Żółtak, mistrzowie Polski stawią im z kolei czoła w najmocniejszym składzie.
W poprzednim sezonie: NMC Powen Zabrze - Vive Targi Kielce 26:40 (12:22) Vive Targi Kielce - NMC Powen Zabrze 45:27 (20:16)
Zagłębie Lubin - Gwardia Opole / 07.09.2013 godz. 18:00
Obie drużyny zgodnym chórem ekspertów i kibiców typowane są do walki o utrzymanie w PGNiG Superlidze, dobre otwarcie sezonu zarówno dla Zagłębia, jak i Gwardii jest więc niezwykle istotne. - Wydaje mi się, że pierwszy nasz mecz w Lubinie będzie jednym z kluczowych, jeżeli chcemy się bić o tę "ósemkę". Uważam, że jeśli wszystko wypali, nie będzie żadnych kontuzji i będziemy się zgrywać co mecz, to może ona być dla nas realnym celem - nie kryje bramkarz opolskiej siódemki, Adam Malcher. On, a także Marceli Migała oraz bracia Adamczakowie w przeszłości grali w Lubinie. - Po medialnych zapowiedziach wnioskuję, że będą chcieli nam coś udowodnić - mówi trener Miedziowych, Dariusz Bobrek. W starciu z beniaminkiem nie będzie on mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Marka Kubiszewskiego i Mateusza Przybylskiego, a na prawej stronie rozegrania pojawi się występujący dotychczas na środku Dariusz Rosiek. Faworytem będą jednak właśnie oni zwłaszcza, że latem w meczu sparingowym pokonali Gwardię bez większych kłopotów.
W poprzednim sezonie: Nie grali.
Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Mężczyzn będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE - KLIKNIJ TUTAJ
Orlen Wisła Płock - SPR Chrobry Głogów / 09.09.2013 godz. 19:00
W Płocku opadł już kurz po bitwie z Montpellier i przyszedł czas na zmagania z ligową rzeczywistością. Przy układaniu terminarza los nie był dla Nafciarzy zbyt okrutny, w pierwszym meczu rundy jesiennej drużynę Manolo Cadenasa czeka bowiem starcie z przebudowanym SPR Chrobrym Głogów. Latem zespół prowadzony przez Krzysztofa Przybylskiego zasiliło aż sześciu nowych zawodników. - Wszystko powoli się zazębia, zaczynamy tworzyć kolektyw. Z każdym kolejnym meczem powinniśmy więc iść do przodu - mówi Paweł Gregor, który w poprzednim sezonie bronił barw Siódemki Miedź Legnica. Wśród gości zabraknie wracającego powoli do zdrowia Adama Świątka. Cadenas w poniedziałek nie będzie mógł z kolei skorzystać z usług Pawła Paczkowskiego, Adama Wiśniewskiego oraz Kamila Syprzaka, szansę gry w większym wymiarze czasowym powinni więc dostać zawodnicy drugiego planu. - Jako profesjonalista zawsze wychodzę na parkiet po to, aby wygrać - zapowiada rozgrywający Wisły, Marcin Lijewski. Inne rozstrzygnięcie będzie sensacją dużej miary.
W poprzednim sezonie: Orlen Wisła Płock - SPR Chrobry Głogów 38:21 (19:11) SPR Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock 30:35 (14:18)
Gaz-System Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn / 07.09.2013 godz. 17:00
Pogoń i MMTS na starcie nowego sezonu jawią się jako dwie zagadki. Obie drużyny mogą zarówno włączyć się do walki o medal mistrzostw Polski, jak i zająć na mecie rundy zasadniczej miejsce ósme, do absolutnego minimum ograniczając swoje szanse na półfinał. Szczecinianie w poprzednim sezonie na ekstraklasowych parkietach okrzepli, a stabilizacja zawodniczej kadry w trakcie letniej przerwy ma pomóc drużynie włączyć się do do walki o czołowe lokaty. Zespół Krzysztofa Kotwickiego stracił latem trzech kluczowych zawodników, klubowi włodarze zadbali jednak o wypełnienie ubytków młodymi zdolnymi na czele z Przemysławem Zadurą i Pawłem Gendą. Występ tego pierwszego na inaugurację ligi, ze względu na uraz, stoi pod znakiem zapytania. Z powodu kontuzji na Pomorze z zespołem nie wybiera się ponadto Michał Peret. W poprzednim sezonie starcia obu ekip były niezwykle wyrównane, a losy punktowych zdobyczy ważyły się do ostatnich sekund. Nie inaczej powinno być tym razem.
W poprzednim sezonie: Gaz-System Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn 28:28 (16:11) MMTS Kwidzyn - Gaz-System Pogoń Szczecin 30:29 (15:14)
SPR Stal Mielec - KPR Legionowo / 07.09.2013 godz. 19:30
- Szanujemy każdego rywala - zapewnia przed pierwszym meczem rundy jesiennej trener SPR Stali Mielec, Ryszard Skutnik. Jego zespół na otwarcie nowego sezonu zmierzy się z debiutującym w najwyższej klasie rozgrywkowej KPR-em Legionowo. Tego lata obie drużyny mierzyły się już w meczu sparingowym i jako zwycięzcy parkiet opuszczali Czeczeńcy, beniaminkowie zwłaszcza na początku sezonu są jednak groźni i nieobliczalni. - Stal to rywal niewygodny, ale w tej lidze można powalczyć ze wszystkimi oprócz Vive i Wisły - zapewnia przed wyjazdem na Podkarpacie rozgrywający legionowskiej siódemki, Michał Prątnicki. On i koledzy do meczu w Mielcu przystąpią bez kompleksów, z nadzieją na sukces. Do stracenia nie mają nic, a każdy punkt - zwłaszcza na początku sezonu, kiedy terminarz niezbyt im sprzyja - będzie na wagę złota. W zespole gospodarzy z powodu kontuzji nie zagrają Marek Szpera i Nikola Dzono, legionowianie do starcia z Czeczeńcami przystąpią z kolei w najmocniejszym zestawieniu.
W poprzednim sezonie: Nie grali.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
