Turniej w Ilsenburgu: Wisła zagra o piąte miejsce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Orlen Wisła Płock w swoim drugim meczu podczas turnieju Harz Energie-Cup uległa Rhein-Neckar Lowen. W meczu o piąte miejsce podopieczni Manolo Cadenasa zagrają ze szwedzką Eskilstuną.

Nafciarze występy w Ilsenburgu rozpoczęli od przedpołudniowej porażki z TSV Hannoverem-Burgdorf. Wicemistrzowie Polski w konfrontacji z Niemcami pokazali się z dobrej strony, przez niemal cały mecz prowadząc różnicą kilku trafień. W samej końcówce spotkanie graczom Cadenasa zabrakło jednak skuteczności i koncentracji, co w połączeniu z dwuminutowymi wykluczeniami sprawiło, że komplet punktów padł łupem rywali.

Spotkanie z Lwami płocczanie także rozpoczęli nieźle, dla Nafciarzy były to jednak miłe złego początki, przewaga rywali rosła bowiem z minuty na minutę. Jeszcze na przerwę Wisła schodziła mają na swoim koncie o jedno trafienie mniej od przeciwnika, druga połowa bezdyskusyjny należała już jednak dla ekipy z Manheim.

- W końcówce opadliśmy z sił, brakowało nam koncepcji na rozwiązywanie akcji ofensywnych, a rywale przeciwstawili nam szczelną obronę i dobre interwencje bramkarzy - relacjonuje w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener Wisły, Krzysztof Kisiel. Lwy zwyciężyły ostatecznie różnicą ośmiu trafień i w niedzielę to one zagrają o sukces w całym turnieju.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas!

Dla Nafciarzy mecz z Rhein-Neckar był kolejną okazją do zgrywania drużyny, latem w płockim zespole pojawiło się bowiem kilku nowych zawodników. - Starali się oni z całych sił, trener Cadenas próbował jednak różnych ustawień, żeby dać wszystkim odpocząć. W naszym ataku brakowało Petara Nenadicia, co także miało wpływ na naszą postawę. Po grze rywali było ponadto widać, że rozgrywki Bundesligi ruszają już za tydzień, a nam pozostało jeszcze trochę czasu - podsumowuje w rozmowie ze SportoweFakty.pl Kisiel.

O piąte miejsce Harz Energie-Cup Wiślacy zagrają z Eskilstuną, która w sobotę przegrała z z MT Melsungen i SC Magdeburgiem.

Rhein-Neckar Lowen - Orlen Wisła Płock 32:24 (16:15)

Wisła: Sego, Wichary – Ghionea 7, Wiśniewski 4, Syprzak 3, Nikcevic 2, Kavas 2, Lijewski 2, Toromanovic 2, Jurkiewicz 1, Eklemović 1, Milas, Kwiatkowski.

Pozostałe mecze

Grupa A

Orlen Wisła Płock - TSV Hannover-Burgdorf 24:25 Rhein-Neckar Löwen - TSV Hannover-Burgdorf 37:19

M. Zespół Z R P Bramki Pkt
1.Rhein-Neckar Löwen20069:434
2.TSV Hannover-Burgdorf10134:612
3.Orlen Wisła Płock00248:590

Grupa B MT Melsungen - Eskilstuna Guif 36:26

Eskilstuna Guif - SC Magdeburg 28:36 SC Magdeburg - MT Melsungen 29:35

M. Zespół Z R P Bramki Pkt
1.MT Melsungen20071:554
2.SC Magdeburg10165:632
3.Eskilstuna Guif00254:720

Mecze finałowe

O pierwsze miejsce

15:00, Rhein-Neckar Lowen - MT Melsungen

O trzecie miejsce

13:00, TSV Hannover-Burgdorf - SC Magdeburg

O piąte miejsce

11:00, Orlen Wisła Płock - Eskilstuna Guif

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
avatar
mark36
18.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
My mamy dziadka Lijewskiego a sortownia młodego Chrapkowskiego.Szybki Quiz który rzucił więcej bramek w sparingach?.  
ptz
18.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
I Manolo nic nie wskóra gdy na ławce czarna dziura.  
plocki
18.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
M. Lijewski to nie jest zawodnik, które będzie grał wszystkie mecze. Każdy rozsądny człowiek, który interesuje się pilką reczną zdaje sobie sprawę, że Lijewski ma pomagać drużynie w kluczowych Czytaj całość
Na Kolana
18.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
To Gionea już teraz chyba wie ,że trochę Wiśle brak do RNL.  
avatar
zielin
18.08.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ghionea znów 7 bramek, forma imponująca bo 19 bramek w Kwidzynie, a potem w trzech sparingach 21 bramek to musi zrobić wrażenie :) Porażka z Lwami to żadna hańba, to jest bardzo silna drużyna, Czytaj całość