Patrik Liljestrand o turnieju w Hildesheim: Zawalili doświadczeni zawodnicy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Górnik Zabrze pobytu w Hildesheim nie może zaliczyć do udanych. Szwedzki szkoleniowiec drużyny z Wolności Patrik Liljestrand ocenia pobyt swojej drużyny w Niemczech, wskazując plusy i minusy pobytu.

Górnik Zabrze kosztem udziału w memoriale im. Ryszarda Matuszaka zdecydował się na udział w turnieju w niemieckim Hildesheim. Swojego pobytu za zachodnią granicą śląska drużyna nie może zaliczyć do udanych. Przegrała wszystkie mecze w turniejowej rywalizacji, zajmując ostatnie czwarte miejsce i jedno dodatkowe spotkanie towarzyskie.

Trener zabrzan jest jednak przekonany, że decyzja o wyjeździe do Niemiec była słuszna. - Nie mam co do tego wątpliwości. To wymusza dodatkową mobilizację, każe działać na parkiecie w sposób nieszablonowy, ubogaca także naszą grę. Poza tym czekają nas występy w Challenge Cup, więc musimy się nauczyć, jak być gotowymi na wszystko - ocenia Patrik Liljestrand.

Trener Górnika Zabrze turniej w Hildesheim traktuje jako cenne doświadczenie
Trener Górnika Zabrze turniej w Hildesheim traktuje jako cenne doświadczenie

Szwedzki trener umiejętnie wskazuje braki swojej drużyny. - W Hildesheim zagraliśmy przeciwko bardzo szybkim i dynamicznym zespołom, co obnażyło naszą największą dotychczasową bolączkę, czyli grę z kontrataku. To element, który pilnie musimy poprawić. Mamy za sobą wcale nie lekki turniej, sporo sił kosztowała nas podróż - analizuje trener drużyny z Wolności.

Obok udziału w turnieju górniczy zespół rozegrał dodatkowy mecz kontrolny z TG Muenden, którego przebieg Liljestranda wyprowadził z równowagi. - Byłem zły i zirytowany, to fakt, bo takich meczów nie powinno się przegrywać. Szczególnie biorąc pod uwagę, że do szatni schodziliśmy z przewagą pięciu bramek. W drugiej połowie postawiłem przede wszystkim na młodych zawodników, takich jak Tymek Piątek czy Michał Bednarczyk, ale oni nie biorą całej odpowiedzialności za końcowy wynik, bo zawalili także bardziej doświadczeni zawodnicy. Na szczęście to był tylko sparing i teraz nie pozostaje nam nic innego, jak ostro wziąć się do pracy - wskazuje 47-latek.

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
VTK1965
8.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
widzicie panowie mówiłem powen będzie słabo grął i co?? VTK zawsze ma racje!! słuchajcie sie mnie, na dobrze wam to wyjdzie!! ;))  
avatar
blue heart
7.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
jak się zbiera najemników z całej ligi, to nie należy oczekiwać pucharu juz po pierwszym meczu o ile w lidze Józek wykłóci się z sędziami, więc III miejsce przed play-offami raczej możliwe, tak Czytaj całość
busko
7.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nie uważam ,że to blamaż Górnika , po prostu na dzień dzisiejszy są na takim poziomie grania... poza tym pierwsze mecze w takim składzie i brak zgrania... (jedynymi którzy fajnie współpracują w Czytaj całość
avatar
TheONE
7.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Strasznie mnie irytuje w redagowaniu tekstów na sportowych faktach to, że nie sprawdzają poprawności podanych nazwisk w źródłach z których ściągają wypowiedzi bądź cytaty. W Zabrzu nie gra taki Czytaj całość
avatar
ZXS Mielec
7.08.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Olać to. Nie można teraz sondować, który zespół do czego jest zdolny na podstawie sparingów gdyż każdy trenuje co innego. Dopiero pod koniec miesiąca będzie można coś powiedzieć o sparingach ry Czytaj całość