Azoty Puławy w Zakopanem i Dzierżonowie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zgrupowanie w Zakopanem i międzynarodowy turniej w Dzierżonowie będą głównymi punktami przedsezonowych przygotowań Azotów Puławy.

Czwarty zespół mistrzostw Polski treningi wznowi ósmego lipca. - Taki jest plan, niewykluczone jednak, że na wniosek nowego szkoleniowca dojdzie w nim do jakiś zmian - nie kryje w rozmowie ze SportoweFakty.pl były już trener Azotów, a obecnie członek zarządu puławskiego klubu Marcin Kurowski.

Nadwiślański zespół zajęcia rozpocznie na własnych obiektach. Puławianie przez dwa tygodnie będą ćwiczyli u siebie, a następnie czeka ich wyjazd na tradycyjne zgrupowanie do Zakopanego. Pierwsza część przygotowań będzie stała przede wszystkim pod znakiem budowy bazy kondycyjnej, a zajęcia ściśle związane z piłką ręczną zawodnicy zainaugurują wraz z początkiem sierpnia.

W połowie miesiąca Azoty - wzorem lat poprzednich - wezmą udział w mocno obsadzonym Memoriale Jerzego Klempela w Dzierżonowie, gdzie obok czołowych polskich ekip pojawią się także goście z Białorusi i Ukrainy. Tydzień później puławianie kilku rywali będą chcieli ugościć na własnym turnieju. - Wysłaliśmy zaproszenia do większości ligowych ekip - nie kryje trener Piotr Dropek.

Gry turniejowe Azoty uzupełnią pojedynczymi meczami towarzyskimi, najprawdopodobniej w drugi i ostatni weekend sierpnia. Dużo w tej kwestii będzie miał do powiedzenia także nowy szkoleniowiec, którego nazwisko powinniśmy poznać pod koniec tygodnia. Puławianie ligowe rozgrywki zainaugurują na początku września wyjazdowym meczem z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
Piotrektomek
4.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zawsze jeździli do Zakopanego biegać tak więc nie róbcie histerii.  
spoko22
4.07.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bardzo pod kątem Kowala, akurat do Zakopanego i Dzierżoniowa jeżdżą co roku.  
Pan Robert
4.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Wszystko składa się w jedną całość! Zakopane? Bieganie po górach! Ewidentnie przygotowania robione pod kątem kata-Kowala