KPR Wolsztyniak Wolsztyn przystąpi do rozgrywek?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pod znakiem zapytania stoi występ 5. drużyny minionych rozgrywek I ligi mężczyzn gr. A, Wolsztyniaka Wolsztyn, w sezonie 2013/14. Klub oczekuje na decyzję miasta dotyczącą finansowania.

Niekorzystny obraz stanu klubowej kasy i niepewną przyszłość drużyny przedstawił szkoleniowiec ekipy z Wielkopolski, Marcin Pietruszka. - Nasza sytuacja finansowa jest bardzo trudna, bo mimo że myślimy o przyszłym sezonie, to są to dość optymistycznie rozważania. Może być tak, że do rozpoczęcia sezonu po prostu nie dotrwamy. Na chwilę obecną taka możliwość istnieje - stwierdził w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Grający trener Wolsztyniaka zdradził, że przyszłość klubu, a także ewentualne wzmocnienia kadry wolsztynian w pełni uzależnione są od decyzji miasta oraz powiatu. Pierwsze rozmowy przedstawicieli obu stron już są za nami. - Z tego co wiem niedawno odbyły się rozmowy i jest wstępne porozumienie, ale czy zapadły wiążące decyzje, tego na tę chwilę nie wiem. Zostałem natomiast oficjalnie poinformowany, że wszystko jest na dobrej drodze i jest nadzieja, że wszystko się powiedzie - wyjawił Pietruszka.

Szkoleniowiec piątej ekipy poprzednich rozgrywek I ligi mężczyzn gr. A na razie odcina się od piłki ręcznej i zbiera siły przed przyszłym sezonem. W minionych rozgrywkach wiele spoczywało na jego barkach. - To był dla mnie trudny sezon, bo oprócz gry i prowadzenia Wolsztyniaka trenowałem też parę grup młodzieżowych. Teraz po prostu odcinam się od tego wszystkiego i odpoczywam - zakończył.

Przyszłość klubu z Wolsztyna wyjaśni się na dniach
Przyszłość klubu z Wolsztyna wyjaśni się na dniach
Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
seba nielba fan
26.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wolsztyniak trzymam kciuki, pamiętam nasze mecze jeszcze sprzed kilkunastu lat... klub z takimi tradycjami musi grać!  
avatar
WIERNY RĘCZNEJ
26.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Od kiedy pamiętam klub zawsze miał problemy i dawał sobie radę,bo tam pracują ludzie z ambicjami.Myślę że i tym razem będzie dobrze,trzymam kciuki.