Atletico Madryt w rozbiórce, odejście Lazarova oficjalnie potwierdzone!

Po zakończeniu obecnego sezonu szeregi Atletico Madryt na pewno opuszczą Kiril Lazarov, Josep Masachs, Angel Romero (obaj wrócą do Naturhouse La Rioja), Roberto Garcia Parrondo (Pick Szeged), Edu Fernandez, Alvaro Ferrer oraz bramkarze Magnus Dahl (Wetzlar) i Adnan Sabanović. Niepewna jest przyszłość Ivano Balicia, a możliwość zmiany otoczenia bierze pod uwagę również Mariusz Jurkiewicz.

Pierwszym z ww. zawodników interesuje się FC Barcelona. - Mam kilka ofert i po zakończeniu ligi zadecyduję o przyszłości. Wszyscy mówią, że liga Asobal jest w kryzysie i mają rację - powiedział Kiril Lazarov w rozmowie z agencją informacyjną EFE. Macedończyk jest jednak zadowolony z hiszpańskiego stylu życia, a zdaniem wielu zasili szeregi odwiecznego rywala Los Colchoneros w walce o mistrzostwo Hiszpanii. - Mam rodzinę, dwoje dzieci i muszę wybrać coś dobrego dla mnie jako zawodnika i dla rodziny - podkreślił.

Duma Katalonii zagina parol również na Julena Aguinagalde. Szkoleniowiec Blaugrany Xavier Pascual nie jest bowiem zadowolony z postawy Cedrica Sorhaindo, lecz uważany za najlepszego obrotowego na świecie Aguinagalde jest zdeterminowany, by pozostać w Madrycie. - Obowiązuje mnie kontrakt z Atletico i mam nadzieję go wypełnić - przyznał w rozmowie z dziennikiem AS.

Na stanowisku trenera pozostanie Talant Dujszebajew, który podkreślił, że niezbędnymi ogniwami do dalszego funkcjonowania klubu będzie zatrzymanie: José Javiera Hombradosa, Jonasa Kallmana, Joana Canellasa i Julena Aguinagalde.

Na chwilę obecną pewny jest jeden transfer Atletico. Mowa o 22-letnim skrzydłowym Pedro Rodriguezie, mającym zastąpić Josepa Masachsa. Ponadto do gry w Madrycie przymierzani są bramkarz Jannick Green z Bjerringbro-Silkeborg i syn trenera Alex Dujszebajew, aktualnie występujący w CAI BM Aragon. Plotki mówią również o przyjściu Alberto Rocasa z FC Barcelony, mającego dość bycia w cieniu Victora Tomasa.