Udana jesień Michała Kubisztala

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za Michałem Kubisztalem doskonała jesień. Orlen Wisła Płock jest liderem PGNiG Superligi, a on sam po kilku latach nieobecności wrócił do reprezentacji Polski.

Jeszcze pół roku temu nic nie wskazywało na to, że dziś doświadczony rozgrywający będzie w tak dobrej sytuacji. Wraz ze zmianą na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski w drużynie narodowej nastąpiło jednak nowe otwarcie, a przemyślane ruchy transferowe w płockim klubie oraz, sumienna i konsekwentna praca całego zespołu pozwoliły Nafciarzom przełamać serię sześciu kolejnych porażek w starciach z Vive Targami Kielce.

- Jaki to był rok? W kadrze nastąpiły wielkie zmiany. Dwa pierwsze mecze eliminacyjne mimo to udało nam się jednak wygrać, co z pewnością należy uznać za duży sukces selekcjonera Michaela Bieglera - podsumowuje Kubisztal. - W klubie druga połowa roku też rozpoczęła się dla mnie znakomicie, bo wygraliśmy trzynaście kolejnych meczów, w tym ten najbardziej prestiżowy z Vive Targami Kielce - dodaje rozgrywający reprezentacji Polski.

Za Michałem Kubisztalem naprawdę udany rok
Za Michałem Kubisztalem naprawdę udany rok

32-latek przestrzega jednak przed hurraoptymizmem. - Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku, jesteśmy dopiero w połowie drogi. Ważniejsze mecze zaczną się dopiero teraz. W kadrze najpierw czekają nas mistrzostwa świata, a potem decydujące o pierwszym miejscu w grupie eliminacyjne mecze ze Szwedami. Do tego dojdą europejskie puchary, play-off... Jeśli przytrafi nam się jakiś słabszy okres, przypadkowa porażka, to te trzynaście wygranych meczów w klubie będziemy mogli sobie włożyć w buty. Zostaniemy z niczym - nie ma wątpliwości Kubisztal.

Wraz z Nafciarzami doświadczony zawodnik wiosną walczyć o trzy trofea, bo obok ligi i krajowego pucharu płocczanie są także jednym z faworytów rozgrywek EHF. Wszystko to poprzedzi jednak turniej w Hiszpanii, który będzie pierwszą weryfikacją pracy, jaką na starcie swojej kadencji wykonał z reprezentacją Polski selekcjoner Biegler.

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
avatar
jelo
31.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jesień to w klubowym wydaniu średnia, szczególnie mecz z Hamburkiem zawalony. Gdyby Nenadić grał wtedy jak teraz. Kubeł grał an srodku wieć wiadomo,z ę nie mógł pokazać zawsze wszytskich swoich Czytaj całość
avatar
HANDBALL PL
31.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj Adaś chyba się ośmieszyłeś swoim wpisem i czytając moją odpowiedz usunąłeś go aby dalej nie robić z siebie pośmiewiska.  
avatar
HANDBALL PL
31.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Bardziej udana jesień Wisły niż Kubisztala, został przyćmiony przez Nenadicia, Sego czy Wiśniewskiego. W kadrze dostał szansę na jesieni i nie najlepiej ją wykorzystał, tera też nie ma pewnego Czytaj całość
avatar
zielin
30.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kubeł powodzenia! Życzę gry na MŚ, złota w maju 2013 i PP :) No i Ligi Europy F4 takźe ;)  
kvc30
30.12.2012
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
"Prorocy" znający wyniki i przyszłość - nie piszcie, nie mówcie, obstawcie wyniki które znacie - dużą kasę macie w kieszeni. Kubisztal ma rację - jesień fajna ale to tylko wstęp co będzie dalej Czytaj całość