Grzegorz Tkaczyk wróci do kadry?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Michael Biegler, nowy szkoleniowiec kadry narodowej szczypiornistów, wyznał, iż widzi w reprezentacji Grzegorza Tkaczyka, który kilka miesięcy temu pożegnał się z występami w biało-czerwonych barwach.

W środę Michael Biegler gościł w stolicy województwa świętokrzyskiego i obserwował pojedynek drużyn Vive Targi Kielce i Piotrkowianina Piotrków Trybunalski.

W meczu przeciwko ekipie beniaminka po ponad dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją na parkiecie w szeregach kieleckiej siódemki zameldował się Grzegorz Tkaczyk, który pokazał się z bardzo dobrej strony. Rozgrywający po nieudanych kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Londynie i rezygnacji ze stanowiska szkoleniowego trenera Bogdana Wenty postanowił rozstać się z kadrą narodową.

Po meczu na łamach portalu echodnia.eu Biegler przyznał, iż będzie próbował nakłonić wieloletniego kapitan biało-czerwonych do zmiany decyzji. - Jeszcze będę namawiał Tkaczyka do gry w kadrze. O pozostałych zawodnikach, których będę brał pod uwagę przy powołaniach, trudno coś powiedzieć, bo grali niewiele albo wcale - mówi niemiecki szkoleniowiec.

Zatem czy nowemu selekcjonerowi polskich piłkarzy ręcznych uda się nakłonić Grzegorza Tkaczyka na powrót do gry w kadrze i popularnego "Młodego" zobaczymy jeszcze w koszulce z orzełkiem na piersi?

Źródło: echodnia.eu

Źródło artykułu: