Uros Zorman: Jeszcze pół roku temu powiedziałbym, że Francja gra kosmicznie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Uros Zorman uważa, że pięć, a nawet sześć reprezentacji może pokusić się o zwycięstwo podczas zbliżających się mistrzostw Europy w Serbii. W kim Słoweniec grający w Vive Targi Kielce upatruje największego faworyta?

W tym artykule dowiesz się o:

- Jeszcze pół roku temu powiedziałbym, że Francja gra kosmicznie. Dziś, gdy dokładnie przyjrzymy się występom Trójkolorowych, wcale nie musi wyjść na to, że są murowanym kandydatem do tytułu. Francuzi wygrywają w ostatnich latach wszystko, co można. Ograli Chorwację na ich terenie w mistrzostwach świata. Cztery lata temu nie dali nikomu szans w Pekinie na igrzyskach. Mam nadzieję, że odczuwają przesyt i nie będą zmobilizowani tak, jak podczas poprzednich imprez - powiedział Zorman w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Słoweniec w gronie 5-6 faworytów imprezy stawia też Polskę. Zorman zdaje sobie sprawę z osłabień zarówno polskiej jak i słoweńskiej kadry, ale jednocześnie dodaje, że nie ma ludzi niezastąpionych, a mocna drużyna musi mieć także dobrych zmienników.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Źródło artykułu: