Do trzech razy sztuka? - zapowiedź meczu Vive Targi Kielce - MKB Veszprem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już w niedzielę szczypiorniści Vive Targów Kielce zainaugurują kolejny sezon w Lidze Mistrzów. Pierwszym przeciwnikiem podopiecznych Bogdana Wenty będzie węgierski MKB Veszprem, który po raz trzeci na przestrzeni ostatnich lat stanie na drodze kielczan. "Żółto-biało-niebieskim" jak dotąd nie udało się pokonać węgierskiego giganta. Czy w tym wypadku sprawdzi się powiedzenie, że do trzech razy sztuka?

Vive Targi Kielce - MKB Veszprem / 02.10.2011, godz. 15.00

Choć droga Vive Targów Kielce do europejskiej elity, była tym razem wyjątkowo kręta, wicemistrzowie Polski po raz trzeci z rzędu wystąpią w rozgrywkach Champions League. Z każdym kolejnym sezonem kielczanie są bogatsi o nowe doświadczenia, co na pewno dodaje zespołowi Bogdana Wenty pewności siebie.

Pierwszym grupowym rywalem "żółto-biało-niebieskich" będzie doskonale znany w Kielcach, 19-krotny mistrz Węgier, MKB Veszprem. Biorąc po uwagę formę Vive w niedawnym turnieju o "dziką kartę" Ligi Mistrzów, kielczanie mają sporą szansę na pokonanie węgierskiego giganta i nie muszą już patrzyć na Veszprem z pozycji "kopciuszka". Zresztą o tym, jak ważne jest gromadzenie punktów w Lidze Mistrzów od początku, wicemistrzowie Polski najdobitniej przekonali się w poprzednim sezonie. Należy pamiętać, że pozostali rywale Vive w grupie B, to zespoły ze ścisłej europejskiej czołówki: Atletico Madryt, Czechowskie Niedźwiedzie, Füchse Berlin oraz Bjerrinbro-Silkeborg.

Do tej pory los zetknął obie drużyny już dwukrotnie w Lidze Mistrzów. Po raz pierwszym miało to miejsce w sezonie 2003/2004. Vive przegrało wówczas dwukrotnie: 24:31 na Węgrzech i 30:41 u siebie. Sytuacja powtórzyła się w sezonie 2009/2010. Veszprem znów okazało się dwukrotnie lepsze od kielczan, wygrywając 33:26 w Veszprem Arenie i 32:29 w Hali Legionów.

W sezonie 2009/2010 Veszprem okazało się zbyt silne dla Vive. A jak będzie tym razem?

W składzie MKB Veszprem gra wielu znakomitych szczypiornistów - reprezentantów Węgier oraz zawodników z całych Bałkanów. Wśród największych gwiazd można wymienić przede wszystkim: Marko Vujina, Gábora Császára, Renato Sulicia, Ferenca Ilyésa, czy znakomitego golkipera reprezentacji Chorwacji, Mirko Alilovicia.

Spotkanie z mistrzami Węgier okrzyknięte zostało meczem 1. kolejki Velux EHF Champions League, co świadczy przede wszystkim o rosnącej pozycji Vive na arenie międzynarodowej. Veszprem cieszy się bowiem uznaniem od wielu lat. Niedzielne zawody będą transmitowane w pięciu krajach Europy. W Polsce bezpośrednią transmisję przeprowadzi telewizja Polsat Sport. Do Kielc przyjedzie też niezwykle żywiołowy komentator EHF, Tom O’brannagain.

Do stolicy świętokrzyskiego wybiera się około 100 osobowa grupa węgierskich kibiców. Nie jest tajemnicą, że fani obu "siódemek" sympatyzują ze sobą od lat. Biletów na niedzielne spotkanie nie ma już od dawna. Na trybunach zasiądzie więc komplet widzów.

Wynik spotkania Vive Targi Kielce - MKB Veszprem będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Źródło artykułu: