Lepszy styl i awans. Polki zagrają na ME 2024!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Marcin Bielecki / Karolina Kochaniak-Sala w akcji
PAP / Marcin Bielecki / Karolina Kochaniak-Sala w akcji
zdjęcie autora artykułu

Zdecydowanie lepsza gra w obronie, zwycięstwo w niezłym stylu i awans na ME 2024 piłkarek ręcznych! Polki wyciągnęły wnioski z meczu w Prisztinie i w Zielonej Górze pokonały Kosowo już bez najmniejszych problemów.

O ile podczas pierwszego meczu z Kosowem bardzo często musieliśmy z niepokojem spoglądać na tablicę wyników, tak w drugim starciu z tym rywalem nasze szczypiornistki zaprezentowały się już o niebo lepiej. Wszystko zaczęło się od zdecydowanie lepszej postawy w obronie.

Polki były bardzo czujne i nastawione na przechwyty, w bramce pomagała Adrianna Płaczek. Niedzielny mecz w Zielonej Górze miał zupełnie inny - i co istotne spokojniejszy - przebieg niż ten czwartkowy w Prisztinie.

Gdy minął pierwszy kwadrans, ekipa Biało-Czerwonych mogła pochwalić się już pięciobramkowym dystansem, który udało się wypracować głównie z pomocą skrzydłowych. Świetne zawody rozgrywała przede wszystkim Magda Balsam, która imponowała szerokim repertuarem rzutów z siódmego metra.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Probierz na polu golfowym. Zobacz, co poszło nie tak

Standardowo z rzutem włączała się Monika Kobylińska. Swoją obecność na parkiecie zaznaczyła bramką także powracająca do kadry po kontuzji Natalia Nosek (12:6 w 21'). Wiele widziała na boisku Aleksandra Tomczyk. Wynik w żadnym momencie nie był zagrożony.

I co istotne, już tak swobodnie nie poczynała sobie w ataku Leonora Demaj, która w Prisztinie rzuciła naszej reprezentacji aż dwanaście bramek. Atuty rywalek zostały skutecznie zneutralizowane.

W drugiej połowie Biało-Czerwone dążyły do powiększenia dystansu i szybko zbudowały dwucyfrową przewagę (20:10 w 35'). Warto docenić zaskakujące rzuty w wykonaniu Pauliny Uścinowicz oraz bardzo dobre wejście Barbary Zimy, która wybroniła w końcówce sporo piłek, a nawet raz wpisała się również na listę strzelczyń.

MVP meczu została wybrana Magda Balsam.

ME 2024 piłkarek ręcznych rozpoczną się 28 listopada i potrwają do 15 grudnia. Turniej zostanie rozegrany na terenie trzech krajów (Węgry, Austria, Szwajcaria) i po raz pierwszy wezmą w nim udział aż dwadzieścia cztery zespoły.

El. ME 2024:

Polska - Kosowo 28:17 (15:9)

Polska: Płaczek, Zima 1 - Olek 1, Galińska, Kobylińska 3, Balsam 9, Matuszczyk 1, Górna 2, Tomczyk 1, Więckowska 2, Urbańska, Nosek 1, Michalak 2, Kochaniak-Sala 1, Uścinowicz 2, Nocuń 1. Karne: 6/6 Kary: 8 min.

Kosowo: Kryeziu, Kafexholli - E. Mulaj 1, M. Mulaj , Gjikokaj 3, Sopjani Esati 1, Shatri, A. Hajdari 2, Rugovaj Tahirukaj 2, Demaj 4, M. Hajdari 1, Dinarica, Ujkic 2, Mustafa 1, Mirdita, Krasniqi. Karne: 2/3 Kary: 6 min.

Czytaj także: Wszystko jasne. Znamy pary półfinałów Orlen Pucharu Polski   Takiej różnicy nikt się nie spodziewał. Znikąd nadziei 

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)