Roczny kontrakt i koniec. Rozgrywająca opuści MKS FunFloor Lublin

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / MKS FunFloor Lublin / PGNiG Superliga Kobiet / Na zdjęciu: Michalina Pastuszka, Marianna Rebicova, Andrijana Tatar i Weronika Gawlik
Materiały prasowe / MKS FunFloor Lublin / PGNiG Superliga Kobiet / Na zdjęciu: Michalina Pastuszka, Marianna Rebicova, Andrijana Tatar i Weronika Gawlik
zdjęcie autora artykułu

Marianna Rebicova w sezonie 2023/2024 nie będzie broniła już barw MKS FunFloor Lublin. Słowacka rozgrywająca po wypełnieniu kontraktu powróci do ojczyzny.

Marianna Rebicova do ekipy z Koziego Grodu dołączyła przed sezonem 2022/2023. Chwalono ją za dobry przegląd boiska, mocny, kąśliwy rzut, współpracę z pierwszą linią, a także twardą grę w obronie. Władze klubu i sztab szkoleniowy - jeszcze z Moniką Marzec na ławce trenerskiej - pokładały w niej duże nadzieje.

Reprezentantka Słowacji podpisała wówczas roczny kontrakt i po jego wypełnieniu przestanie być zawodniczką MKS FunFloor Lublin. Lewa rozgrywająca zdecydowała się na powrót do Iuventy Michalovce, której jest wychowanką.

Można pokusić się o stwierdzenie, że to właśnie w swoim ukochanym klubie Marianna Rebicova czuje i odnajduje się najlepiej. W innych ekipach niż Iuventa Michalovce 29-letnia szczypiornistka zaliczała wyłącznie krótkie epizody - Kisvardai KC (2018-2019), RK Krim (2019-2020), MKS FunFloor Lublin (2022-2023).

Słowacka rozgrywająca w trwającym jeszcze sezonie w PGNiG Superlidze Kobiet zdobyła 41 bramek w 26 meczach. Zawodniczka stanie przed szansą powiększenia swojego dorobku w ostatnim spotkaniu w Kobierzycach, którego stawką będzie wicemistrzostwo Polski.

Czytaj także: W PGNiG Superlidze Kobiet już tylko jedna niewiadoma. Wicemistrza poznamy w ostatniej kolejce Witaj Europo! Piotrcovia w świetnym stylu przypieczętowała czwartą lokatę

ZOBACZ WIDEO: Zrobiła to! Jechała rowerem nad przerażającymi przepaściami

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Grieg
12.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro na rozegranie przychodzą Tomczyk i Posavec, to naturalne, że ktoś musi zwolnić miejsce. Rebicova to niezła zawodniczka, ale jednak nie zrobiła takiej furory, jak swego czasu wróżył jej po Czytaj całość