Niemcy ocenili Lewandowskiego. Piszą wprost

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski uratował Bayern Monachium w meczu z Augsburgiem. Polski napastnik, strzałem z rzutu karnego, zdobył jedynego gola. "Przyzwoity występ" - pisze tz.de.

Bayern Monachium po słabym meczu pokonał FC Augsburg (1:0, więcej TUTAJ) w 29. kolejce Bundesligi. Gola na wagę trzech punktów dla Bawarczyków zdobył niezastąpiony Robert Lewandowski. Polak perfekcyjnie wykonał rzut karny podyktowany po interwencji VAR-u za zagranie ręką w polu karnym przez Reece Oxforda.

Dla reprezentanta Polski było to już 32. trafienie w tym sezonie Bundesligi. "Lewy" z ogromną przewagą prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców niemieckiej ekstraklasy.

"Lewandowski bardzo się starał, miał w meczu kilka okazji. To jego 32. bramka w Bundeslidze w tym sezonie. Stało się to na oczach selekcjonera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza, który zasiadł na Allianz Arenie. Przyzwoity występ "Lewego". Ocena: 2 (w skali 1-6, gdzie 1 to najwyższa nota - przyp. red.)" - ocenili eksperci portalu tz.de.

ZOBACZ WIDEO: Mocne sparingi Polaków przed mundialem w Katarze. "Trochę się tych meczów boję"

Od dziennikarzy abendzeitung-muenchen.de (taka sama ocena od focus.de) kapitan reprezentacji Polski otrzymał notę "3".

"Po dwóch meczach bez bramki, najlepszy piłkarz świata FIFA chciał nabrać pewności siebie w postaci strzelonych goli na rewanż z Villarreal (w ćwierćfinale Ligi Mistrzów - przyp. red.). Powiodło się to dopiero w końcowej fazie meczu. Wcześniej jednak Lewandowski był bezproduktywny, czasami wydawał się sfrustrowany" - czytamy w argumentacji.

"W pierwszej połowie był w złym humorze, bo nie otrzymywał podań. Podobnie jak w meczu z Villarreal, miał tylko momenty przebłysku, ale tak to jest z nim. Oddał strzał głową, piłka trafiła w rękę Oxforda w polu karnym i zły nastrój szybko minął" - podsumowano na sueddeutsche.de.

Analityczny portal whoscored.com przyznał Polakowi ocenę 7,2 (w skali 1-10). Najlepszą notę w Bayernie dostał Joshua Kimmich - 7,8. Serwis sofascore.com występ "Lewego" ocenił na 7,3 (8,0 dla Kimmicha).

Zobacz: Zrobił to inaczej niż zwykle. Tak Lewandowski pokonał Gikiewicza

Źródło artykułu:
Komentarze (16)
avatar
Wkurzony.
10.04.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Snajper jest uzależniony od podań pomocników. Ale wielki nagelsman wprowadA taktykę wszyscy bronimy i wszyscy atakujemy i wszyscy strzelamy .jak to wygląda widać od początku roku przebłyskiem Czytaj całość
avatar
wisus
10.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Bardzo cenię Joshuę Kimmicha ale ten mecz to był jego najsłabszy występ w ostatnich latach skąd wysoka ocena jego gry absolutnie nieuzasadniona podobnie jak wysoka ocena Lewandowskiego. Napastn Czytaj całość
avatar
To My
9.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tak lewy powinien grac na luzie niech szwaby sie wala,i graja bez niego,  
avatar
ja33
9.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lewandowski w Niemczech osiągnal wszystko. Powiem tak ..nie ma Ni emca ,ktory mialby wieksze niz on osiagniecia. Co dalej? w pierwszym zdaniu jest odpowiedz  
avatar
Mercier Skuter
9.04.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nagelsmann słabym trenerem jest