Mecz Polska - Szwecja przerwany. Wszyscy widzieli, co się stało

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: awaria oświetlenia na Stadionie Śląskim w Chorzowie
Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: awaria oświetlenia na Stadionie Śląskim w Chorzowie
zdjęcie autora artykułu

Ten moment wywołał spore zakłopotanie wśród kibiców i piłkarzy. A sędzia musiał na moment wstrzymać rywalizację podczas meczu Polska - Szwecja.

W tym artykule dowiesz się o:

Była końcówka pierwszej połowy finału baraży o udział w tegorocznych mistrzostwach Europy między Polską a Szwecją. Nagle podczas gry zgasła część reflektorów. Dlatego włoski sędzia Daniele Orsato musiał przerwać na chwilę rywalizację. Przerwa nie potrwała zbyt długo i piłkarze zdążyli szybko dokończyć pierwszą połowę.

Jednak problemy z oświetleniem nie zniknęły od razu, ale piłkarze dokończyli pierwszą część meczu. Do przerwy był bezbramkowy remis. Lampy z powrotem rozbłysły na chwilę, ale w przerwie znów dały się zauważyć problemy z oświetleniem murawy. Do początku drugiej połowy naprawiono awarię lamp.

Wtorkowy mecz ze Szwecją przesądzi o tym, kto pojedzie na tegoroczny mundial. Już w drugim starciu w roli selekcjonera Czesław Michniewicz poprowadził kadrę w niezwykle ważnym starciu.

- Musimy wspiąć się na wyżyny, ale też nie możemy się zbytnio stresować, nie możemy się usztywniać i nakładać dodatkowej presji - mówił przed meczem ze Szwedami selekcjoner polskiej kadry.

Zobacz także: Nogi do nieba! Lewandowska i Boruc zareagowały na zdjęcie partnerki Milika "Muszę się wam do czegoś przyznać". Zaskakujące wyznanie Lewandowskiej

Źródło artykułu: