Włoski sędzia skrzywdził reprezentację Polski. Sam przyznał się do błędu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: Daniele Orsato
Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: Daniele Orsato
zdjęcie autora artykułu

Reprezentanci Polski nie mają najlepszych wspomnień z Daniele Orsato, który prowadził mecz z Hiszpanią na Euro 2020. W rozmowie z Jakubem Kwiatkowskim sędzia przyznał się do poważnego błędu.

To był jeden z najlepszych meczów za kadencji Paulo Sousy. Reprezentacja Polski sprawiła dużą niespodziankę, remisując 1:1 z Hiszpanią na ubiegłorocznych mistrzostwach Europy. Kadra zmazała plamę po porażce 1:2 ze Słowacją, ale ostatecznie nie wyszła z grupy.

Podopieczni Sousy mogli nawet wygrać z "La Roja". W drugiej minucie Piotr Zieliński upadł w polu karnym po starciu z Alvaro Moratą, jednak sędzia nie zareagował. Decyzja 46-latka wzbudziła wówczas ogromne kontrowersje.

Później Włoch przyznał się do błędu. Jakub Kwiatkowski potkał się z nim w sierpniu minionego roku.

ZOBACZ WIDEO: #3 "Z pierwszej piłki". Pierwsze krajowe powołania Michniewicza, transfer Krychowiaka i wojna w Ukrainie

"Spotkałem Daniele Orsato na meczu Dinamo Zagreb - Szeryf Tyraspol. Przypomniałem mu o meczu z Hiszpanią. Na moje słowa, że powinien być karny na Zielku odpowiedział: masz rację, przegapiliśmy to" - przekazał rzecznik prasowy PZPN na Twitterze.

Orsato został wyznaczony na sędziego finału "polskiego" barażu. 29 marca drużyna Czesława Michniewicza powalczy z Czechami lub ze Szwecją o awans na mistrzostwa świata w Katarze.

Czytaj także: Juergen Klinsmann: Robert Lewandowski nawet nie powinien o tym pomyśleć "Chce go Klopp". Upadek byłego reprezentanta Polski

Źródło artykułu: