Górnik - Legia: zadecydował jeden gol!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Josue i Damian Gąska
Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Josue i Damian Gąska
zdjęcie autora artykułu

Legia Warszawa kontynuuje marsz w górę tabeli PKO Ekstraklasy. W meczu 25. kolejki mistrzowie Polski pokonali na wyjeździe Górnika Łęczna 1:0.

Legia przystępowała do piątkowej rywalizacji w Łęcznej w roli faworyta, ale Górnik chciał się jej zrewanżować za niedawną porażkę 0:2 w ćwierćfinale Pucharu Polski.

Od początku optyczną przewagę mieli przyjezdni, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce. Jednakże podopieczni Aleksandara Vukovicia praktycznie nie zagrażali bramce strzeżonej przez Macieja Gostomskiego.

Natomiast łęcznianie byli nastawieni na grę z kontrataku, a widoczni byli ich skrzydłowi, czyli Serhij Krykun oraz Jason Lokilo, którzy sprawiali sporo problemów defensywie gości.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zrezygnował z olbrzymich pieniędzy. "Od razu rozpętała się burza"

Przed przerwą na boisku było sporo walki, przede wszystkim w środkowej strefie, lecz brakowało goli, na które z pewnością liczyli obserwatorzy tego widowiska.

Po zmianie stron Legioniści podkręcili tempo i w 52. minucie Bartosz Slisz posłał piłkę do siatki. Jednak VAR wykazał, że pomocnik mistrza Polski przed strzałem dotknął piłkę ręką i sędzia tej bramki nie uznał.

Drużyna z Warszawy nie zamierzała spuszczać z tonu i kwadrans później dopięła swego. Wówczas Mattias Johansson zagrał dobre podanie przed bramkę Górnika Łęczna do rezerwowego Macieja Rosołka, który udanie opanował futbolówkę i z bliskiej odległości pokonał Gostomskiego.

Później Legia już tylko kontrolowała boiskowe wydarzenia i nie pozwalała na zbyt wiele gospodarzom, którzy tego dnia praktycznie nie mieli autów w ofensywie. Ostatecznie warszawianie dowieźli zwycięstwo, dzięki któremu oddalili się od strefy spadkowej PKO Ekstraklasy.

PKO Ekstraklasa, 25. kolejka:

Górnik Łęczna - Legia Warszawa 0:1 (0:0) 0:1 - Maciej Rosołek 67'

Składy:

Górnik Łęczna: Maciej Gostomski - Leandro, Jonathan de Amo, Gerson - Serhij Krykun (83' Michał Mak), Szymon Drewniak, Alex Serrano (83' Bartosz Rymaniak), Michał Goliński (72' Łukasz Szramowski) - Damian Gąska (72' Przemysław Banaszak), Jason Lokilo (83' Marcel Wędrychowski) - Bartosz Śpiączka.

Legia Warszawa: Cezary Miszta - Mattias Johansson, Lindsay Rose, Mateusz Wieteska, Filip Mladenović - Bartosz Slisz, Jurgen Celhaka (46' Maciej Rosołek) - Paweł Wszołek (90+4' Lirim Kastrati), Josue, Rafael Lopes (72' Patryk Sokołowski) - Tomas Pekhart.

Żółte kartki: Damian Gąska, Szymon Drewniak (Górnik Łęczna) oraz Aleksandar Vuković, Jurgen Celhaka, Mattias Johansson (Legia Warszawa).

Sędziował: Szymon Marciniak.

Widzów: 6006.

Czytaj też: -> Górnik Łęczna zagra z Legią. Kamil Kiereś odwołuje się do przeszłości -> Kolejny finał dla Legii Warszawa. W Łęcznej mecz o życie

Źródło artykułu:
Czy Górnik Łęczna utrzyma się w PKO Ekstraklasie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (18)
avatar
Ave Silessia
12.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Po ile teraz "punkciki " ??? Starczy legijce funduszy ?  
avatar
Tomash_PB
12.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Oby tylko na chwile to oddalenie :)  
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
11.03.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A co do meczu - nikt się nie spodziewał fajerwerków. Jest kolejne zwycięstwo, kolejne 3 punkty, kolejny kwik antylegijnych fusów :* Param param nanana nanana :)  
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
11.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ej, odbanujcie to biedactwo, bo znów będzie na mnie... Dajcie chłopakowi spokój.  
avatar
16MP 19PP
11.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jestesmy coraz blizej 17MP, ktore nam sie po prostu nalezy. Jak swini koryto; D