Został oskarżony o zakażenie Lionela Messiego. "Nazywają mnie mordercą"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / instagram.com/ferpalaci0/ / Lionel Messi i Fer Palacio
Instagram / instagram.com/ferpalaci0/ / Lionel Messi i Fer Palacio
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę piłkarski świat obiegła informacja o pozytywnym teście na koronawirusa u Lionela Messiego. Internauci szybko rozpoczęli swoje "śledztwo", a o zakażenie piłkarza PSG oskarżyli DJ-a Fera Palacio. Ten postanowił odpowiedzieć.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę Paris Saint-Germain powiadomił o pięciu pozytywnych przypadkach COVID-19 w klubie. Dzień później okazało się, że na izolację trafił m.in. Lionel Messi, który na pewno nie będzie mógł zagrać w najbliższym meczu klubu w Pucharze Francji.

Internauci zaczęli w mediach społecznościowych analizować ostatnią aktywność Argentyńczyka i znaleźli "winnego" całej sytuacji. Okazuje się, że wiele negatywnych wiadomości otrzymał rodak Messiego - popularny DJ Fer Palacio, który kilka dni temu spotkał się z piłkarzem (zdjęcie wyżej).

Muzyk postanowił odpowiedzieć na te oskarżenia w mediach społecznościowych. - Właśnie się obudziłem. Okazało się, że dostałem mnóstwo wiadomości i jestem w "trendach" na Twitterze. Test Messiego na koronawirusa był pozytywny, a ludzie uważają, że zaraził się przeze mnie. Nazwali mnie nawet "mordercą" w wiadomościach, dużo złych wibracji - powiedział na nagraniu.

Co więcej, Palacio pokazał certyfikat z negatywnym wynikiem testu. - Wczoraj miałem test, ponieważ muszę lecieć do Urugwaju i ja nie jestem zakażony - dodał.

Skąd takie domysły internautów? Okazuje się, że Messi zaprosił Palacio na przyjęcie bożonarodzeniowe kilka dni po wizycie muzyka na wydarzeniu, po którym kilka osób miało pozytywne wyniki testów.

Czytaj także: -> Świetny początek roku dla "Lewego"! Piłkarze nie mieli wątpliwości -> Jest kolejny chętny na objęcie reprezentacji Polski!

ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Listkiewicz zdradza swoje typy

Źródło artykułu: