Mauro Icardi zwolnił ochroniarza. Poszło o sprawy sercowe

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  / Na zdjęciu: Mauro Icardi
Instagram / / Na zdjęciu: Mauro Icardi
zdjęcie autora artykułu

Mauro Icardi wpadł w szał po ostatnich słowach Agustina Longueiry. Napastnik Paris Saint-Germain postanowił zwolnić ochroniarza z pracy.

Agustin Longueira został prywatnym ochroniarzem Mauro Icardiego i jego żony Wandy Nary po odejściu z wojska. Aktywny w mediach społecznościowych pracownik przesadził w czasie transmisji na Instagramie i pikantnymi wypowiedziami rozsierdził piłkarza-pracodawcę.

Dotyczyły one Wandy Nary. Longueira nie krygował się po usłyszeniu pytania, czy lubi małżonkę argentyńskiego piłkarza. Odpowiedział wprost: "kocham ją". Ochroniarz dodawał, że Nara jest fantastyczna, absolutnie genialna. Nie miał także oporów przed wyjawieniem, że nie przeszkadza mu związek z mężatką.

W tych okolicznościach nie jest zaskoczeniem, że brawurowe zdania rozsierdziły Mauro Icardiego. Postanowił on usunąć kochliwego ochroniarza ze swojego otoczenia. Argentyński dziennikarz Rodrigo Lussich dodał, że Icardi już nigdy nie odezwał się do ochroniarza, odciął go od siebie.

Skandale obyczajowe nie są czymś nowym w związku Icardiego i Nary. Piękna Argentynka wyszła za mąż za Icardiego po rozstaniu z jego byłym przyjacielem Maxim Lopezem. W tym roku prasa bulwarowa prześcigała się w doniesieniach o kryzysie w małżeństwie, a plotki były podsycane przez przedsiębiorczą żonę i jednocześnie agentkę zawodnika.

Czytaj także: Lazio poradziło sobie bez gwiazdy Czytaj także: Inter Mediolan bawił się na boisku

ZOBACZ WIDEO: Wyzwanie przed nowym trenerem Polaków. "Nie chcę, aby doszło do takiej sytuacji"

Źródło artykułu: