Znamy datę prezentacji Sousy. Zaskakująco szybko!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
zdjęcie autora artykułu

Wokół Paulo Sousy wciąż gorąco. Portugalczyk dąży do jak najszybszego rozwiązania umowy z PZPN, aby Flamengo mogło go ogłosić jako nowego trenera i wszystko wskazuje na to, że właśnie tak się stanie. Brazylijczycy podali nawet datę prezentacji!

Zdaniem Vene Casagrande, czołowego brazylijskiego dziennikarza piszącego o Flamengo, Paulo Sousa już w środę zostanie ogłoszony nowym szkoleniowcem najbogatszego brazylijskiego klubu.

Ma to być efektem wtorkowych działań obozu Sousy, który zdaniem tego samego dziennikarza zdecydował się zapłacić PZPN odszkodowanie w wysokości 320 tysięcy euro. Pisaliśmy o tym TUTAJ

I choć w PZPN, a pytaliśmy o to w piłkarskiej centrali we wtorkowe popołudnie, nikt tej informacji nie potwierdza, to wszyscy zdążyli się już przyzwyczaić, że Sousa o swoich planach informuje polskiego pracodawcę w ostatniej kolejności. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można więc założyć, że jest tak, jak pisze Casagrande.

ZOBACZ WIDEO: Wyzwanie przed nowym trenerem Polaków. "Nie chcę, aby doszło do takiej sytuacji"

320 tysięcy euro nie musi zakończyć tej sprawy

320 tysięcy euro to minimum co na odejściu Sousy "zarobi" PZPN. Agenci piłkarza doskonale znają jego kontrakt, wiedzą, że nie ma w nim wpisanych kar umownych, więc na tym etapie właśnie tak to wszystko skalkulowali (wysokość czterech pensji). Wpłata tych pieniędzy w ich mniemaniu kończy sprawę współpracy z PZPN.

Oczywiście, wcale tak nie musi być, bo PZPN najprawdopodobniej odda sprawę do FIFA i tam będzie walczył o dodatkowe odszkodowanie (są na to odpowiednie "paragrafy"). Niemniej to potrwa dość długo, a w przepisach dotyczących trenerów nie ma sankcji zawieszenia za zerwanie umowy przez trenera.

Jesus nie postraszy Sousy

Ergo: Sousa będzie mógł być trenerem Flamengo i do tego wszystko zmierza. W Brazylii równocześnie potwierdzają, że nie ma zagrożenia, iż zwolniony dziś z Benfiki Jorge Jesus (były trener Flamengo) zgarnie mu posadę w ostatniej chwili. W tym momencie trwa kompletowanie niezbędnych dokumentów, które pozwolą Sousie i jego ludziom (sześcioosobowy sztab) wylądować i pracować w Brazylii. Portugalski desant jest tam spodziewany 6 stycznia.

Jan Bednarek chwalony w Anglii Nie żyje Hugo Maradona!

Źródło artykułu:
Czy Paulo Sousa odniesie sukces z Flamengo?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
krogi kielecki wstyd
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedy ogłosi ??? jak go Legia nie weźmie :)))))) Buuuuuuuuuachachachachachachacha :))))  
avatar
obiektywny
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Abramczyk, a kto to ten Fabijański?  
Cezary Abramczyk
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wystarczy obejrzeć kilka meczy w Premier League żeby zobaczyć ile nas dzieli od czołówki Czytaj całość
avatar
Padysza
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tak poza tym, sami wyganialiscie souse, wiec teraz nie robcie afery, bo dla takiej prasy i takich kozakow nikt nie chce grac, dla mnie remis z anglikami to ogromne osiagniecie, i dlugo sie ju Czytaj całość
avatar
Padysza
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sousa, murinho, guardiola, antoletri, czy inny trener o znamym nazwisku, nic nie da gdy w reprezentacji gra banda nierobow i aktorzyn… wspomnicie jeszcze slowa padyszy… nawalka, brzeczyszczykie Czytaj całość