Kolejny klub chce Paulo Sousę!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
zdjęcie autora artykułu

Dzieje się wokół selekcjonera reprezentacji Polski. Okazuje się, że Paulo Sousa nie może narzekać na brak zainteresowania swoją osobą. Pojawił się bowiem kolejny chętny na jego angaż.

Najpierw pojawiła się informacja, że Portugalczyka chciałoby zatrudnić brazylijskie Flamengo Rio de Janeiro. Teraz na liście chętnych pojawił się kolejny klub z tego państwa.

To Internacional Porto Alegre. Klub ten poszukuje nowego szkoleniowca po tym, jak rozstał się z Diego Aguirre.

O wszystkim poinformowało "Globo Esporte". Internacional miałby chcieć ubiec Flamengo. Agent Portugalczyka Hugo Cajuda miał ponoć już dostać konkretną ofertę dla swojego klienta, a kontrakt miałby obowiązywać przez dwa sezony.

Wiadomo też jednak, że jeżeli Flamengo postawi na swoim, to Internacional nie będzie miał argumentów (przede wszystkim finansowych) żeby przekonać do siebie Sousę. Co postanowi sam Portugalczyk, który w chwili obecnej ma ważny kontrakt z reprezentacją Polski? Ta wciąż jest w walce o wyjazd na mistrzostwa świata do Kataru w 2022 roku.

Całą sytuację Sousy i działania jego agenta w ostatnim czasie skomentował konkretnie Roman Kołtoń w programie "Cafe Futbol". - Oni działają w zaplanowany sposób. Menadżer Sousy jest bardzo aktywny w Ameryce Południowej. Nie ma przypadku w jego działalności - przyznał ekspert.

Wszystko to ma być na wypadek, gdyby Biało-Czerwoni na mundial nie pojechali, a władze PZPN zdecydowałyby się na zmianę na stanowisku selekcjonera.

Zobacz także: Jerzy Dudek wprost o plotkach na temat Paulo Sousy. Określił je jednym słowem Chcą Piątka! To gigant z południa

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak Lewandowski to trafił?! Kapitalny strzał!

Źródło artykułu:
Czy Paulo Sousa pozostanie na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
Waldi73
21.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A probierza i stokowca NIKT nie chce zatrudnić za granicą ??? No jak to tak może być ? Przecież to są talenty polskiej myśli szkoleniowej i nawet spocony Janek T. za nich ręczyć może. :)  
siber
21.12.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sam doszedł do wniosku ,że z polskimi kopaczami nic nie osiągnie.Więc to normalne ,że się zabezpiecza .Tylko pismaki robią z tego aferę . Kaczmarczyk ,glacBorek robią z tego sesnsację  
avatar
Willibald
21.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
I dobrze niech spie.r.d.ala w trybie natychmiastowym ta niedołęga.  
avatar
Legionowiak 3.0
21.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Niech idzie byle gdzie, tylko żeby nigdy więcej nie niszczył polskiej kadry!