Wyjątkowa zgodność. Tak Włosi ocenili Szczęsnego

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Facundo Arrizabalaga / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
PAP/EPA / Facundo Arrizabalaga / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
zdjęcie autora artykułu

Juventus przegrał na wyjeździe z Chelsea aż 0:4. Choć Wojciech Szczęsny cztery razy musiał wyciągać piłkę z siatki, jest jednym z najbardziej chwalonych zawodników przez media we włoskiej drużynie.

[tag=698]

Juventus[/tag] nie miał żadnych argumentów w wyjazdowym starciu z Chelsea w ramach piątej kolejki rozgrywek fazy grupowej Ligi Mistrzów. Londyński zespół zagrał koncertowo, był praktycznie bezbłędny i w pełni zasłużenie triumfował aż 4:0.

Wojciech Szczęsny robił we wtorek wszystko, aby rozmiar porażki był jak najmniejszy. To właśnie bramkarz reprezentacji Polski - według włoskich mediów - był jednym z najlepszych zawodników wśród przegranych.

W pomeczowych ocenach media podkreślają przede wszystkim znakomitą interwencję, jaką Szczęsny popisał się przy strzale z rzutu wolnego w wykonaniu Reece'a Jamesa. Redakcja Eurosport.it podkreśliła ten fakt i wystawiła bramkarzowi notę 6,5 - najwyższą wśród wszystkich graczy Juventusu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!

Taką samą notę Szczęsnemu wystawił portal goal.com. Dziennikarze interwencję przy wspomnianym rzucie wolnym określili nadzwyczajną. Dodali również, że 31-latek obronił wszystko, co można było obronić.

Przedstawiciele mediów byli bardzo zgodni w ocenie Szczęsnego, bo 6,5 bramkarz otrzymał także od redakcji juventusnews24.com. "Nie pozwolił, aby wynik był gorszy" - skwitowano krótko.

Calciomercato.com również wystawiło 6,5 dla Polaka. "Przy golach mógł zrobić niewiele lub nic. Puścił cztery bramki, mogło być więcej" - napisali dziennikarze.

Juventus, mimo porażki, jest pewien wyjścia z grupy w Lidze Mistrzów. W ostatniej kolejce Szczęsny i spółka zagrają z Malmo FF.

Czytaj także: - Robert Lewandowski śrubuje niesamowitą serięTomasz Kędziora o Robercie Lewandowskim i Złotej Piłce. Piękne słowa

Źródło artykułu: