W tym artykule dowiesz się o:
Zdaniem Motgomery'ego to nie fair, że kibice na trybunach muszą być zaszczepieni, podczas gdy zawodnicy nie mają takiego obowiązku. Za przykład podał Joshuę Kimmicha z Bayernu Monachium.
- Widzę tu sprzeczność. Bundesliga powinna to rozwiązać i nie pozwalać grać tam piłkarzom niezaszczepionym - powiedział przewodniczący Rady Światowego Stowarzyszenia Lekarzy (WMA) w rozmowie ze "Spiegel".
Na jego słowa odpowiedział Tim Meyer, lekarz Niemieckiego Związku Piłki Nożnej (DFB). Powiedział, że Niemcy są profesjonalistami w zakresie bezpieczeństwa pracy. Kibiców natomiast obowiązują inne przepisy.
Dziennikarze "Bilda" mają jednak wątpliwości, aby kierownictwo ligi zdecydowało się na wprowadzenie obowiązkowych szczepień na koronawirusa.
Jednocześnie selekcjoner reprezentacji, Hansi Flick, nie wykluczył, że w przyszłości zapraszał będzie do gry jedynie zaszczepionych graczy. Zrobi to jednak dopiero, gdy zmusi go do tego sytuacja.
Od początku pandemii koronawirusa w Niemczech odnotowano 4,96 mln przypadków zakażenia, w tym 48,8 tys. tylko ostatniej doby. Z powodu COVID-19 i chorób współistniejących u naszych zachodnich sąsiadów zmarło 97 tys. osób.
Czytaj także: - Wielki gest reprezentanta Niemiec - Koronawirus w szeregach Resovii
ZOBACZ WIDEO: Koniec piłki nożnej, jaką znamy? Robert Lewandowski nie wróży dobrej przyszłości
Czy zgadzasz się z opinią Franka Ulricha Montgomery'ego? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
