Legia zabrała głos na temat Josue

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Josue
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Josue
zdjęcie autora artykułu

Josue nie będzie miło wspominać czwartkowego meczu Ligi Europy. Portugalczyk sprokurował dwa rzuty karne, po których Legia Warszawa nie zdołała się podnieść. Jak zareagował klub?

W tym artykule dowiesz się o:

Legia Warszawa drugi raz z rzędu przegrała w Lidze Europy. SSC Napoli dwukrotnie było lepsze, choć ostatnie spotkanie początkowo nie zwiastowało wysokiej porażki. Mistrz Polski po pierwszej połowie prowadził 1:0 po golu Mahira Emreliego.

Po zmianie stron wszystko się posypało, a przyczynił się do tego jeden zawodnik. Neapolitańczycy dostali dwa rzuty karne, a oba sprokurował Josue. Z jedenastu metrów gole strzelili potem Piotr Zieliński i Dries Mertens.

Legia ostatecznie przegrała 1:4, ale do wspomnianych rzutów karnych dzielnie walczyła z włoskim gigantem. Nie dziwi więc, że na Portugalczyka spadła wielka krytyka. Klub jednak stanął w jego obronie.

"Głowa do góry Josue, są dni lepsze i gorsze!" - czytamy na Instagramie legionistów.

Mistrz Polski w tej chwili zajmuje drugie miejsce w swojej grupie Ligi Europy. Do zakończenia tej fazy pozostały jeszcze dwa mecze. 25 listopada Legia zagra na wyjeździe z Leicester City, a 9 grudnia na własnym stadionie ze Spartakiem Moskwa.

Druzgocące wnioski po klęsce Legii. "W drugiej połowie człapała" >> Piłkarz Legii rozgoryczony po porażce z Napoli. "Zepsuliśmy końcówkę" >>

Źródło artykułu: