Sousa tłumaczy zgrupowanie w Hiszpanii. Dlaczego takie rozwiązanie?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa, były już selekcjoner reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa, były już selekcjoner reprezentacji Polski
zdjęcie autora artykułu

Przed polskimi piłkarzami dwa ostatnie mecze eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata. Zgrupowanie tym razem nie odbędzie się w Polsce, a w Hiszpanii. Skąd taka decyzja? Sprawę tłumaczy selekcjoner naszej kadry Paulo Sousa.

Zgrupowanie piłkarskiej reprezentacji Polski przed listopadowym meczem z Andorą niespodziewanie nie odbędzie się w naszym kraju, tylko w Hiszpanii w okolicach Barcelony.

Tam Biało-Czerwoni będą przebywać od poniedziałku 8 listopada do czwartku 11 listopada, skąd dzień przed meczem autokarem wyjadą do Andory.

- To dobry moment, żeby powiedzieć o moim stylu zarządzania. Nie jest tak, że sam chcę o wszystkim decydować. Słucham moich asystentów, moich współpracowników, ludzi z PZPN - mówi nam Paulo Sousa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

- Czasem człowiek myśli o jednym, a ktoś z boku podpowie lepsze rozwiązanie. Tu nawet nie chodzi o kwestie pogodowe, a bardziej czasu niezbędnego, aby dotrzeć na miejsce - dodaje.

Powód, dlaczego wybrano Hiszpanię zamiast tradycyjnego zgrupowania w Polsce, jest banalny - logistyka. Podróż do Andory to duże wyzwanie, a w sztabie wszyscy chcą, żeby piłkarze byli jak najlepiej wypoczęci przed ważnym pojedynkiem. Podróż z Warszawy zajęłaby dużo czasu, a dodatkowo w miejscu rozegrania meczu nie ma lotniska.

- Z Warszawy byłoby to ponad 6 godzin (podróży - przyp. red.) w sumie, do Andory. Kuba Kwiatkowski i Łukasz Gawrjołek zapytali mnie, czy w takiej sytuacji nie lepiej zrobić zgrupowania w Hiszpanii. Oszczędzamy "jedną podróż" i szybko wszyscy są na miejscu, bo nie zlatują się najpierw do Warszawy i dopiero stąd dalej, do Barcelony. To po prostu świetny pomysł! - wyjaśnia Sousa.

Przypomnijmy, że dwa ostatnie mecze eliminacji zaplanowane zostały na 12 i 15 listopada (piątek i poniedziałek). Losowanie par barażowych do przyszłorocznego mundialu odbędzie się z kolei 26 listopada o godz. 17:00 w Zurychu.

Zobacz także: FIFA ukarała rywali Polaków! Stadion Narodowy bez kibiców gości Legia w zapaści! Największe upokorzenie klubu od 28 lat

Źródło artykułu:
Czy Polacy wygrają na wyjeździe z Andorą?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
kajtekk34
4.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Do Legionowiak 2.0 Człowieku przestań pisać te bzdury. Czego byś nie na bazgrolił to stek bzdur. A jesteś wszędzie. Weź skierowanko na badanko i się lecz.  
avatar
Legionowiak 2.0
2.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mam dość tego Portugalczyka! Musi podać się do dymisji!