Włoska legenda broni Szczęsnego. "Nie uważam, aby zmiana w bramce była potrzebna"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
zdjęcie autora artykułu

To nie jest dobry czas Wojciecha Szczęsnego. Podczas gdy włoskie media bardzo krytykują Polaka, Massimo Ambrosini broni polskiego golkipera w rozmowie z dziennikiem "Super Express".

[tag=414]

[/tag]Wojciech Szczęsny nie może mówić ostatnio o dobrym okresie w Juventusie. Za nim seria wpadek między słupkami. W największe osłupienie wprowadził kibiców jego błąd w meczu z Napoli. Fatalna interwencja Polaka sprawiła, że Stara Dama straciła prowadzenie. A samo spotkanie ostatecznie zakończyło się porażką ekipy z Turynu.

- Owszem, popełnia błędy, ale nie zgodzę się z opinią, że jest największym problemem Juventusu. Nie uważam, aby zmiana w bramce była potrzebna. Stara Dama ma problemy z powrotem do gry po straconej bramce. Tak jakby uchodziło z niej całe powietrze. W poprzednich latach, nawet przy takich błędach bramkarza, Juve potrafiłby wyciągnąć wynik i odwrócić losy spotkania. Obecnie brakuje im tego - powiedział Massimo Ambrosini w rozmowie z dziennikiem "Super Express".

Wraz z polskim bramkarzem w kryzys popadła cała drużyna Bianconeri. Aktualnie ekipa Massimiliano Allegriego znajduje się dopiero na 16. miejscu Serie A. Do czołówki włoskiej ligi tracą już aż osiem punktów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!

Kibice Starej Damy po zdobyciu mistrzostwa Włoch przez Inter z pewnością oczekiwali, że to właśnie ich zespół wygra w nowym sezonie ligę. Jednak początki Juve miało bardzo niewesołe. W pierwszym spotkaniu Udinese pozbawiło ich pełnej puli, remisując z nimi 2:2. Potem ekipa z Turynu przegrała 0:1 z Empoli, a następnie ze wspomnianym Napoli.

Do naprawy swojej sytuacji w Serie A drużyna Juventusu ruszy już 18 września. Przed nimi niełatwe zadanie, ponieważ czeka ich bój u siebie z AC Milanem. Początek spotkania o godzinie 20:45.

Polski bramkarz błyszczy w Serie A. "Kibice wprost go kochają" On się nie zatrzymuje. Kolejna bramka Polaka w MLS [WIDEO]

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
FIZOLOF
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szczęsny ma na wszysrich kwity  
avatar
matt79
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ambrosini legenda ?? ale dobre. Jestes za mlody ktory nie masz pojecia o dawnych sportach.  
avatar
Miglanc667
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z Ambrosiniego jest taka legenda jak z (nie)szczęsnego dobry bramkarz.  
avatar
yes
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niech Szczęsnego bronią jego czyny...