Czesław Michniewicz wie, jak zażegnać kryzys. "Nie chcemy być ogórkami"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
zdjęcie autora artykułu

- Widzę dużo entuzjazmu, mimo gorszego występu w lidze. Jutro zapominamy o tym, co się działo i gramy o jak najlepszy wynik - stwierdził Czesław Michniewicz przed spotkaniem ze Spartakiem w Moskwie.

[tag=2478]

Czesław Michniewicz[/tag] przygotowuje drużynę do rywalizacji w grupie C Ligi Europy. W ubiegłą sobotę Legia Warszawa niespodziewanie przegrała 0:1 ze Śląskiem Wrocław. Trener zapowiedział zmiany w składzie (więcej TUTAJ).

"Wojskowi" polecieli do Moskwy, gdzie w najbliższą środę zmierzą się ze Spartakiem. Michniewicz ma plan na to spotkanie.

- Mamy świadomość, że zagramy z bardzo dobrym zespołem, z wieloma indywidualnościami. Dwa lata temu graliśmy z reprezentacją do lat 21 i wtedy poznałem wielu piłkarzy Spartaka. Wynik jest sprawą otwartą - powiedział szkoleniowiec na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: babol za babolem! To się musiało źle skończyć

Dziesięć lat temu Legia wygrała 3:2 z rosyjską drużyną w Lidze Europy, wówczas Janusz Gol zdobył decydującą bramkę. - Nie pokazywaliśmy zawodnikom filmu z tego spotkania. Wspomnienia kibiców na pewno odżyły, ale nie użyliśmy tego jako motywacji - zdradził Michniewicz.

- W 1995 roku przed meczem z Legią Wiktor Onopko zażartował, że "ogórki z Polski przyjechały". Nie chcemy być ogórkami, chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony - oznajmił.

51-latek chce wyciągnąć drużynę z kryzysu. - Nie zakładamy sobie, że naszym szczytem marzeń jest remis. Widzę dużo entuzjazmu, mimo gorszego występu w lidze. Za chwilę wyjdziemy z tego kryzysu. Jutro zapominamy o tym, co się działo i gramy o jak najlepszy wynik. Naszym marzeniem jest kontynuowanie gry w pucharach wiosną - podkreślił.

- Wracamy do Europy po pięciu latach. Ważny będzie szacunek do przeciwnika. Mamy swój plan i chcemy go wprowadzić w życie. Liczymy na to, że sprawimy sobie i naszym kibicom miłą niespodziankę - uzupełnił trener.

Pod znakiem zapytania stanął występ Andre Martinsa, który ma problemy zdrowotne. - Zdecydujemy po treningu czy zagra w środowym meczu - przekazał Michniewicz.

Mecz Spartak Moskwa - Legia Warszawa odbędzie się w środę (15 września) o godz. 16:30. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty. Transmisja na platformie Viaplay.

Czytaj także: UEFA rozda klubom wielkie pieniądze. Fortuna przeszła Legii koło nosa Jego decyzja wywołała burzę. Boniek przeprasza Legię za to, co się wydarzyło!

Źródło artykułu:
Czy Legia wywiezie punkty z Moskwy?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
avatar
MISTRZOWIE POLSKI
14.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
- Mamo, mamo, zobacz jakie wielkie ptaszysko! - Kamilku, odłóż ten łuk, to tylko samolot, Legia leci na mecz Ligi Europy. Kiedyś ci pokażę w telewizji, synku. I samolot, i Ligę Europy.  
avatar
Jagafan
14.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podobno w pociągu Charasin nawalił się i pobił konduktora, rozdzielał ich Boruc od którego też było czuć ostrą woń alkoholu  
avatar
MISTRZOWIE POLSKI
14.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taki kryzys, że są 3. od końca, a wystarczy wygrać 2 zaległe mecze z Niecieczą oraz Zagłębiem i będą 3. od góry, ze stratą zaledwie 3 punktów ;DDDDDDDDDDDD  
avatar
zbych22
14.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W fazie grupowej LE Legia wypromuje towar na sprzedaż, a w zimowym oknie transferowym znowu z wielkim hukiem medialnym wielkie i gigantyczne transfery. Ale chyba już pod nieobecność Michniewicz Czytaj całość
avatar
zbych22
14.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czesław 700 sam powoduje w Legii kryzysy i dlatego ma na nie gotowe recepty. Bez pomocy Fryzjera po prostu nie radzi sobie. Czego się nie dotknie to wielka lipa. Polski Mourinho i profesjonalis Czytaj całość