"Przestaje mnie to bawić". Rafał Gikiewicz odpowiada hejterom

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Peter Fastl/DeFodi Images / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz
Getty Images / Peter Fastl/DeFodi Images / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz
zdjęcie autora artykułu

W trakcie meczu z Bayernem część internautów krytykowała Rafała Gikiewicza za... jego świetną postawę w pojedynkach z Robertem Lewandowskim. - Nie pozwolę, żeby ktoś, anonim, Janusz na kanapie, obrażał mnie - przyznał bramkarz w "Prawdzie Futbolu".

- Przestaje mnie to bawić (...) Od jutra każdy wpis i wiadomość obrażająca mnie i moją rodzinę, skończy się tym, że będą wyciągane konsekwencje. Nikt nie jest anonimowy w internecie i trzeba sobie z tego zdawać sprawę - ostrzegł Rafał Gikiewicz w programie "Prawda Futbolu".

Polski bramkarz o mały włos nie powstrzymał Roberta Lewandowskiego w sobotnim meczu Bundesligi na Allianz Arenie. "Lewy" przegrał wiele pojedynków z Gikiewiczem, który dwoił się i troił w bramce Augsburga. Kapitan Biało-Czerwonych trafił do siatki dopiero w ostatniej akcji meczu, poprawiając rekord strzelecki Gerda Muellera.

Postawa Gikiewicza była ostro krytykowana w sieci. Hejterzy sugerowali nawet, że piłkarz nie ma po co wracać do Polski, jeśli Lewandowski nie pobije rekordu Muellera z 1972 r.

- Ja jestem otwartym gościem, lubię sobie pożartować, mam do siebie ogromny dystans. Nie pozwolę żeby ktoś, anonim, Janusz na kanapie, obrażał mnie i moją rodzinę - zapowiedział "Giki" w rozmowie z dziennikarzem Romanem Kołtoniem.

Dostało się też prezesowi PZPN Zbigniewowi Bońkowi, który przed meczem pisał na Twitterze, że Lewandowski strzeli cztery gole Gikiewiczowi. - To też jest trochę słabe w wykonaniu prezesa, ale ma do tego prawo. Prezes może mieć marzenia - podsumował 33-latek.

Zobacz: Twitter eksplodował po bramce Roberta Lewandowskiego. "Sprawiedliwości stało się zadość" Dziennikarz Eurosportu zachwycony wyczynem Lewandowskiego. Wspomina o imponujących statystykach

Zobacz historyczną bramkę Roberta Lewandowskiego!

ZOBACZ WIDEO: Listkiewicz komentuje szokującą wypowiedź niemieckiego eksperta na temat Lewandowskiego

Źródło artykułu: