W tym artykule dowiesz się o:
O ile Zbigniew Boniek nie ma oporów by komentować wydarzenia sportowe ze świata czy też nawet kwestie życia społecznego, to jest dziedzina, której do tej pory się wystrzegał. Mianowicie chodzi o PKO Ekstraklasę.
Jednak sobotnia potyczka Wisły Kraków z Wartą Poznań spowodowała, że prezes PZPN złamał swoją zasadę. Co ciekawe, samo spotkanie nie należało do najciekawszych w tej serii spotkań. Po bramce w końcówce meczu wygrali goście (więcej na temat meczu można przeczytać TUTAJ).I chociaż spotkanie nie było najbardziej emocjonujące, to właśnie gra ekipy z Poznania wpadła w oko Zbigniewowi Bońkowi.
"Biegają, grają, wiedzą co mają robić. Brawo Warta, brawo Trener Tworek. Ps. Sorry, nie komentuje meczów ESA, ale naprawdę Warta mnie dzisiaj ujęła" - napisał prezes PZPN na Twitterze.
Beniaminek dzięki tej wygranej awansował na 6. miejsce w ligowej tabeli i na pięć kolejek przed końcem rozgrywek ma realne szanse na pozycję w TOP4. Natomiast nawet zajęcie 4. miejsca (przy korzystnym układzie zwycięzcy Pucharu Polski) może oznaczać awans do europejskich pucharów.
Biegają, grają, wiedzą co mają robić. Brawo Warta, brawo Trener Tworek. Ps. Sorry nie komentuje meczów Esa ale naprawdę Warta mnie dzisiaj ujęła
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) April 17, 2021
Zobacz także: Niewiarygodny błąd bramkarza w PKO Ekstraklasie Zobacz także: Niemieckie media w szoku po decyzji Flicka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy
Czy prezes PZPN powinien komentować występy drużyn w PKO Ekstraklasie? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
