"Dokonywał cudów w bramce". Włosi zachwyceni grą Bartłomieja Drągowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: Bartłomiej Drągowski
Getty Images / / Na zdjęciu: Bartłomiej Drągowski
zdjęcie autora artykułu

"Drągowski przeciwko wszystkim", "dokonywał cudów w bramce" - tak włoskie media piszą o Bartłomieju Drągowskim. Choć ACF Fiorentina przegrała z Atalantą Bergamo 2:3, to Polak został jednym z bohaterów meczu.

Zespół z Florencji przegrał w starciu z Atalantą Bergamo 2:3, ale trzeba przyznać, że gdyby nie Bartłomiej Drągowski, to ACF Fiorentina mogłaby stracić nawet 7 goli. Polski bramkarz uratował honor zespołu, a po meczu to jego nazwiska włoskie media wymieniają najczęściej.

Ich zdaniem Drągowski był najlepszym zawodnikiem Fiorentiny. Zajmujący się tym klubem serwis fiorentinanews.com dał mu nawet notę "8" w dziesięciostopniowej skali, gdzie "1" oznacza występ poniżej krytyki, a "10" klasę światową. Polak był zatem bliski perfekcji.

"Jeśli Fiorentinie udało się dograć ten mecz do końca, wiele zasług przypada właśnie jemu. Zahipnotyzował Zapatę, miał kilka świetnych interwencji. Nie mógł nic zrobić przy straconych golach" - argumentuje tak wysoką notę dziennikarz tego serwisu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka leciała, leciała i leciała. Gol z 90 metrów!

"7,5" dał Polakowi portal calciomercato.com. I wychwalił go pod niebiosa. "Cudowny. Dokonywał cudów w bramce po strzałach Zapaty, Pasalicia i Gosensa. Był najlepszym zawodnikiem Fiorentiny" - czytamy we włoskim portalu.

Taką samą notę polski bramkarz dostał od serwisu violanews.com. "Niewiele mógł zrobić przy dwóch bramkach Zapaty, a przy rzucie karnym miał pecha, bo dotknął nogami piłki. Ograniczył straty kilkoma świetnymi interwencjami" - uargumentowano tak wysoką ocenę Drągowskiego. "Był bliski cudu przy rzucie karnym" - to już portal tuttomercatoweb.com, który dał Polakowi ocenę 6,5.

Noty Bartłomieja Drągowskiego:

Redakcja calciomercato.com fiorentinanews.com tuttomercatoweb.com violanews.com
Nota7,586,57,5

Zobacz skrót meczu Fiorentina - Atalanta:

Czytaj także: PKO Ekstraklasa: ciężkostrawny klasyk. Lech Poznań i Legia Warszawa zawiodły Serie A: asysta Piotra Zielińskiego. Zabrakło mu innego atutu

Źródło artykułu:
Komentarze (0)