Paulo Sousa nie przełamał klątwy debiutu. Czekamy na to prawie ćwierć wieku

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix /  LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Paulo Sousa
Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Paulo Sousa
zdjęcie autora artykułu

Paulo Sousa mógł zostać pierwszym selekcjonerem reprezentacji Polski od 24 lat, który odniósł wygraną w debiucie. Węgrzy utrudnili jednak to zadanie. Klątwy nie udało się przełamać, ale można szukać pozytywów.

Paulo Sousa moment na debiut miał stosunkowo trudny. Do Euro 2020 zostało niewiele czasu, a pierwsze mecze w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze okazują się tymi najważniejszymi. Starcie z Węgrami w Budapeszcie zaczęło się naprawdę kiepsko. Polacy szybko stracili bramkę, a potem nie potrafili zareagować i gonić wyniku. Wolne rozgrywanie pozwalało rywalom zamykać przestrzeń na podanie. W ataku brakowało za to dokładności.

Po pierwszej części można było twierdzić, że Portugalczyk nic nie zmienił i "Biało-czerwoni" prezentują się jak za kadencji Jerzego Brzęczka. Początek drugiej połowy również nie napawał optymizmem, bo Węgrzy prowadzili już 2:0. Sousa jednak trafił ze zmianami - Krzysztof Piątek i Kamil Jóźwiak szybko wyrównali. Mecz zrobił się bardziej otwarty, Polacy grali szybciej i płynniej. Węgrzy wbili nam trzeciego gola, ale udało się ponownie doprowadzić do remisu dzięki trafieniu Roberta Lewandowskiego.

Skończyło się wynikiem 3:3. Tym samym Paulo Sousa nie przełamał klątwy debiutów, jaka ciąży nad selekcjonerami reprezentacji Polski od ponad 20 lat. Żaden trener kadry, który debiutował w XXI wieku, nie wygrał swojego pierwszego meczu. Część zremisowała, część przegrywała te spotkania. Tylko dwóch grało o stawkę - Stefan Majewski w zaprzepaszczonych już eliminacjach do MŚ w RPA, a Brzęczek w nowych rozgrywkach, Lidze Narodów UEFA. Pozostali debiutowali przy sparingach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora

Można pójść o krok dalej - żaden selekcjoner pracujący z reprezentacją w XXI wieku nie zwyciężył w debiucie. Jerzy Engel zaczynał w 1999 r., ale poniósł wysoką porażkę z Hiszpanią (0:3).

Ostatnim trenerem, któremu udało się wygrać w swoim debiucie, był Janusz Wójcik. Drużyna nieżyjącego już trenera ograła Węgrów w 1997 r. 1:0. Jedynego gola zdobył Krzysztof Ratajczyk.

Można jednak szukać pozytywów - w debiucie Sousy Polacy strzelili tyle samo goli co w poprzednich dziesięciu takich spotkaniach. Wtedy wpisywali się na listę strzelców za Wójcika, Zbigniewa Bońka (Maciej Żurawski, 1:1 z Danią) i Brzęczka (Piotr Zieliński, 1:1 z Włochami).

Selekcjoner Lata pracy Rywal Wynik Rozgrywki
Janusz Wójcik1997-1999Węgry1:0Mecz towarzyski
Jerzy Engel1999-2002Hiszpania0:3Mecz towarzyski
Zbigniew Boniek2002Dania1:1Mecz towarzyski
Paweł Janas2003-2006Chorwacja0:0Mecz towarzyski
Leo Beenhakker2006-2009Dania0:2Mecz towarzyski
Stefan Majewski2009Czechy0:2Elim. do MŚ 2010
Franciszek Smuda2009-2012Rumunia0:1Mecz towarzyski
Waldemar Fornalik2012-2013Estonia0:1Mecz towarzyski
Adam Nawałka2013-2018Słowacja0:2Mecz towarzyski
Jerzy Brzęczek2018-2021Włochy1:1Liga Narodów
Paulo SousaOd 2021Węgry3:3Elim. do MŚ 2022

Już 24 lata czekamy na debiutanckie zwycięstwo nowego selekcjonera. Można było sobie życzyć, by historia w Budapeszcie zatoczyła koło. Pozostaje jednak wierzyć, że to złe dobrego początki Sousy z reprezentacją Polski, bo jest potencjał na korzystne wyniki.

Grafika za SofaScore.com:

Czytaj też: Fatalny bilans Polaków z Węgrami Tak Polska straciła bramkę (wideo)

Źródło artykułu: