Doskonały mecz Lewandowskiego. Niemieckie media zgodne w ocenie polskiego napastnika

[tag=681]

Bayern Monachium[/tag] wygrał z VfB Stuttgart 4:0, a wielki wkład w to zwycięstwo miał Robert Lewandowski. Polski napastnik jeszcze w pierwszej połowie ustrzelił hat-tricka - gol lewą nogą, gol prawą nogą oraz gol głową. Co więcej, Bawarczycy mieli dodatkowo utrudnione zadanie, bowiem o 13. minuty musieli grać w osłabieniu. Wszystko za sprawą czerwonej kartki dla Alphonso Daviesa.

Wyczyn aktualnych mistrzów Bundesligi został doceniony przez niemieckie media. W szczególności, wyróżniony został polski napastnik, przy którego ocenie wszystkie tytuły były wyjątkowo zgodne i przyznały kapitanowi polskiej reprezentacji notę "1" (skala 1-6, gdzie "1" to najwyższa możliwa ocena).

Niemiecki "Bild" oprócz Lewandowskiemu taką ocenę przyznał również Thomasowi Muellerowi. Klasę polskiego napastnika docenił również portal Ran.de. Oceniając go na "1" napisano krótko: "Robi to co uwielbia robić. Strzela gole". Ponadto, zachwycano się jego akcjami bramkowymi.

Natomiast portal Goal.com oceniając Roberta Lewandowskiego na "1" zauważył, że historyczny rekord Gerda Muellera jest coraz bliższy pobicia. Podobnie o grze Polaka pisał Spox.com, który dodatkowo zwrócił uwagę na dominację fizyczną Lewandowskiego nad rywalami.

Najlepszą możliwą ocenę Lewandowskiemu wystawił również portal Tz.de. Polak podobnie jak w innych tytułach otrzymał notę "1" i był to najlepszy wynik w zespole. Nad grą kapitana polskiej kadry rozpływał się również "Sueddeutsche Zeitung". "Dzieło artysty" tak określono pierwszą bramkę Lewandowskiego z sobotniego spotkania, a jedyny minus jaki postawiono przy jego grze to sytuacja, w której nie strzelił swojej czwartej bramki w tym meczu, pomimo dobrej okazji w drugiej połowie spotkania. Określono to nawet mianem "prawdziwej sensacji".

Na zupełnie innym biegunie niż polski napastnik był Alphonso Davies. O ile Robert Lewandowski został oceniony doskonale, to młody Kanadyjczyk otrzymał od wszystkich tytułów możliwie najgorszą ocenę. To jednak nie może dziwić, ponieważ za sprawą jego nieodpowiedzialnego zachowania Bayern Monachium musiał grać w osłabieniu już od 13. minuty.

Zobacz także: Twitter oszalał na punkcie polskiego napastnika Zobacz także: Nieprawdopodobny wynik Lewandowskiego

ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące decyzje Sousy. "Brak powołania dla Kapustki jest ogromnym zaskoczeniem"

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.