Bundesliga. Borussia Dortmund ma na oku bramkarza RB Lipsk. Promocyjna cena

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Mario Hommes/DeFodi Images / Na zdjęciu: Peter Gulacsi
Getty Images / Mario Hommes/DeFodi Images / Na zdjęciu: Peter Gulacsi
zdjęcie autora artykułu

W letnim okienku transferowym Peter Gulacsi będzie mógł odejść z RB Lipsk za niewielkie pieniądze. Według najnowszych doniesień, tę okazję zamierza wykorzystać Borussia Dortmund.

Trener Edin Terzić zmaga się z problemami, jeżeli chodzi o obsadę pozycji bramkarza. Roman Burki i Marwin Hitz spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań kibiców klubu z Signal Iduna Park. Borussia Dortmund szuka dostępnych możliwości na rynku transferowym.

Niewykluczone, że do drużyny z Dortmundu dołączy Bartłomiej Drągowski. Dziennikarz Nicolo Schira poinformował niedawno, że golkiper Fiorentiny znajduje się w kręgu zainteresowań przedstawicieli BVB.

Reprezentant Polski ma jednak poważnego konkurenta. "Sport Bild" ujawnił, że na radarze Borussii jest również Peter Gulacsi. Doświadczony bramkarz będzie mógł w lipcu odejść z RB Lipsk za zaledwie 12,5 mln euro. Wydaje się, że jest to promocyjna cena za zawodnika, który od dłuższego czasu błyszczy na niemieckich boiskach.

Węgier z aktualnym pracodawcą jest związany kontraktem, który wygaśnie dopiero 30 czerwca 2023 roku. Trudno sobie wyobrazić defensywę zespołu Juliana Nagelsmanna bez Gulacsiego. 30-latek tylko w bieżącym sezonie Bundesligi zanotował 22 występy, w których 11 razy zachował czyste konto. W przeszłości grywał między innymi w młodzieżowych drużynach Liverpoolu, a także w Hull City oraz Red Bull Salzburg.

Czytaj także: Transfery. Ogromne żądania finansowe Erlinga Haalanda. Real Madryt ma konkurencję? "Nie było co oglądać". Fatalne noty Krzysztofa Piątka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kamil Glik wyglądał jak RoboCop

Źródło artykułu:
Gulacsi byłby wzmocnieniem Borussii?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Dżorcz Klunej
22.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardziej tu można mieć zastrzeżenia do obrońców niż do samego bramkarza. To co Hummels odwalił w meczu ze Stuttgartem przechodzi ludzkie pojęcie.