Marek Papszun złamał protokół medyczny. Sprawę bada Ekstraklasa SA

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: trener Marek Papszun
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: trener Marek Papszun
zdjęcie autora artykułu

Marek Papszun złamał protokół sanitarny. Trener Rakowa Częstochowa pojawił się w studiu telewizyjnym i sprawie przygląda się już Ekstraklasa SA.

W niedzielę szkoleniowiec gościł w programie "Cafe Futbol" w Polsacie Sport, tyle że nie wziął w nim udziału online, lecz pojawił się w studiu osobiście.

- W obecnym sezonie cały czas obowiązuje zasada, że wszelkie spotkania z piłkarzami i trenerami powinny się odbywać wirtualnie - powiedział WP SportoweFakty dyrektor operacyjny spółki zarządzającej rozgrywkami, Marcin Stefański.

Zmian w protokole sanitarnym póki co nie ma. - Jeśli zasady się zmienią, zostanie to określone przez zespół medyczny. Aktualnie jednak działamy w oparciu o reguły, które zostały wypracowane jeszcze podczas poprzednich rozgrywek - zaznaczył Stefański.

Ekstraklasa SA zajęła się tematem telewizyjnego wystąpienia Marka Papszuna. Na rozmowę o konsekwencjach jeszcze za wcześnie. - Badamy całość tej sprawy. Jeśli będą ku temu podstawy, być może pochyli się nad nią Komisja Ligi - dodał.

Według protokołu sanitarnego, tradycyjne wywiady udzielane są jedynie w trakcie meczów. Wszelka inna aktywność medialna drużyn PKO Ekstraklasy została ograniczona.

Czytaj także: Wyjazd na mecz przykrywką dla emigracji zarobkowej. 18 lat temu "kibice" Amiki Wronki uciekali do Wielkiej Brytanii Branża fitness otworzy się sama. "To nawet nie jest obywatelskie nieposłuszeństwo"

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Kiedy kibice wrócą na trybuny? Prezes Animucki zabrał głos

Źródło artykułu:
Czy protokół sanitarny w PKO Ekstraklasie powinien zostać poluzowany?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Chrisrks
1.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamiętamy,że tym którzy podniosą rękę na władzę ludową,władza tę rękę im obetnie.Jak pamiętam,na varze siedział ten (w)uj Lasyk...i wszystko jasne.  
avatar
prym
1.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Z tym karnym to zwykłe naciąganie i pomoc ewidentna napastnika , widać jak wygina się nienaturalnie. Kucharczyk podbiega z rękami uniesionymi a on czując dotyk rąk się wygina. Czytaj całość
avatar
Spacer
1.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszyscy przeciwko Rakowowi , sędzia nie dyktuje rzutu karnego , czepiają się trenera . Tak to jest jak mały klub przeszkadza gigantom .