Imponująca okładka we francuskim magazynie! Robert Lewandowski wysyła zaproszenie Messiemu i Ronaldo

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / LARS BARON / POOL / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / LARS BARON / POOL / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

To mógł być wywiad po odebraniu przez Roberta Lewandowskiego Złotej Piłki. Tak się jednak nie stało, bo Francuzi plebiscyt odwołali. Polak nie żywi jednak do nich urazy. W obszernej rozmowie porównał się z Lionelem Messim i Cristiano Ronaldo.

"France Football" zrezygnowało w tym roku z przeprowadzenia plebiscytu Złota Piłka, za co na redakcję spadła fala krytyki. Przedstawiciele czasopisma odpowiadali, że z uwagi na pandemię koronawirusa nie było możliwości sprawiedliwego wyboru najlepszego piłkarza świata.

Największe szanse na zwycięstwo dawano Robertowi Lewandowskiemu, który ostatecznie został wybrany w plebiscycie FIFA. W pokonanym polu pozostawił tam Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo. Polski napastnik nie żywi urazy do "France Football". Udzielił obszernego wywiadu dziennikarzom tej gazety. Porównał się w nim z Messim i Ronaldo.

- Messi i Ronaldo siedzieli przy tym samym stole u góry od bardzo dawna i to sprawia, że nie mają sobie równych. Ale jeśli spojrzeć na liczby z tego roku, a nawet z poprzednich, to myślę, że zaprezentowałem się całkiem nieźle, jeśli chodzi o strzelanie goli - powiedział Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu

- Nie wyobrażam sobie siebie przy tym samym stole z Messim i Ronaldo, ale myślę, że mogę ich zaprosić do siebie - dodał zawodnik reprezentacji Polski i Bayernu Monachium.

Spore wrażenie zrobiła okładka ostatniego wydania "France Football". Lewandowski pozował wraz ze wszystkimi trofeami, jakie zdobył w 2020 roku. Polak wygrał z klubem wszystko, co było do zdobycia - mistrzostwo i puchar Niemiec oraz Ligę Mistrzów. Został także królem strzelców wszystkich tych rozgrywek.

32-latek wspomniał również, że przed laty interesował się nim Manchester United. Przeprowadził nawet rozmowy z sir Alexem Fergusonem, ale do transferu ostatecznie nie doszło.

- Po drugim sezonie w Dortmundzie rozmawiałem z sir Alexem Fergusonem. Chciał mnie w Manchesterze. Byłem bardzo zainteresowany. Mogę nawet powiedzieć, że byłem gotowy, ale Borussia nie chciała na to pozwolić. Nie zdenerwowało mnie to bardzo, bo wszystko szło dobrze z moim niemieckim klubem - przyznał.

Obecne rozgrywki są dla Lewandowskiego bardzo udane. W 12 meczach Bundesligi strzelił już 17 bramek i zmierza po kolejną koronę króla strzelców. Ponadto trzykrotnie trafiał do bramki rywali w Lidze Mistrzów. Ma także szansę zostać sportowcem roku w Polsce.

Czytaj także: - Bundesliga: rok pełen nowych wyzwań dla Roberta Lewandowskiego. Podołanie wszystkim może być nierealneFIFA The Best. Pstryczek w stronę Roberta Lewandowskiego. Jerzy Dudek sugeruje grę psychologiczną

Źródło artykułu: