Transfery. Media: Kevin Grosskreutz na celowniku Wisły Kraków!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Stefan Brauer/DeFodi Images / Na zdjęciu: Kevin Grosskreutz
Getty Images / Stefan Brauer/DeFodi Images / Na zdjęciu: Kevin Grosskreutz
zdjęcie autora artykułu

Bardzo zaskakujące informacje przekazują niemieckie media. Według ich ustaleń Kevin Grosskreutz znalazł się na liście życzeń Wisły Kraków. Tego zawodnika chciałyby też dwa kluby z Niemiec.

W lipcu 2018 roku Kevin Grosskreutz wylądował w trzecioligowym KFC Uerdingen. Jego umowa z tym klubem dobiegła końca 3 października 2020 roku. Teraz były zawodnik Borussii Dortmund rozgląda się za nowym pracodawcą.

Reviersport donosi, że Grosskreutzem interesuje się m.in. Peter Hyballa, nowy szkoleniowiec Wisły Kraków.

Niemiecka prasa podaje, że oprócz "Białej Gwiazdy", na tego doświadczonego zawodnika spoglądają dwa amatorskie kluby. Chodzi o ASC 09 Dortmund i TuS Boevinghausen.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomasz Iwan ocenia grę reprezentacji Polski. "Kadra jest w trakcie budowy. Gra bez pomysłu i tożsamości"

Wspomniane źródło twierdzi, że Grosskreutz chce podjąć decyzję w sprawie swojej przyszłości do połowy stycznia.

Kevin Grosskreutz nigdy nie był w Borussii gwiazdą pierwszej wielkości, ale na pewno jest kojarzony z epoką największych sukcesów klubu. Zawodnik rywalizował na prawej stronie pomocy z Jakubem Błaszczykowskim w czasach, gdy nad Wisłą panowało wielkie szaleństwo na punkcie "polskiej Borussii". Grali w niej też Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek.

Grosskreutz radził sobie w Borussii na tyle dobrze, że nawet trafił do reprezentacji Niemiec i zdobył z nią mistrzostwo świata w 2014 roku w Brazylii.

Potem zaczął spisywać się coraz słabiej. W 2015 roku trafił do Galatasaray Stambuł, ale nie rozegrał tam nawet jednego meczu. Wrócił do Niemiec, do Stuttgartu, ale wdał się w bójkę w barze i jego umowa została rozwiązana.

Następnym przystankiem był drugoligowy Darmstadt, później pracodawcą Grosskreutza został klub KFC Uerdingen.

Czytaj także: > Były trener Barcelony: Gra z Messim to stres. Nie każdy sobie z nim radzi > Zbigniew Boniek wskazał, kto wygra plebiscyt FIFA The Best. "The winner is..."

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
Jokoo
12.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Grosskreutz w BVB dał się zapamiętać jako solidny pracuś w obronie i ataku ale mi najbardziej utkwiła w pamięci jego jedna wypowiedź.Na pytanie dziennikarza co zrobisz jeżeli twój syn będzie ki Czytaj całość
avatar
zadziwiony
12.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polityka Wisły pod tym względem jest dziwna. Raz kupiliby kilku sędziów i byłby spokój na lata, a ci... ;))  
avatar
PABL0
12.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na pamiętających 'polską' Borussię nazwisko Grosskreutz zrobi wrażenie, ale patrząc na ostatnie pięć lat - to wrak piłkarza. Już kiedyś emocjonowaliśmy się jak Salenko miał przyjść do Pogoni, a Czytaj całość
avatar
Fanka Rożera
12.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślałam, że Levy. Gdyby grał w Wiśle strzelałby minimum 5 goli na mecz. I, mógłby jeść w nieskończoność twarożek dla chorego Kajtusia.  
avatar
santa66
12.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nawet nie wiem, czy się z tego śmiać czy płakać.