W tym artykule dowiesz się o:
Na mecz do Belgii Lazio pojechało w niemal rezerwowym składzie, a do Rzymu mogło wrócić z kompletem punktów.
Włosi gola stracili po bezmyślnie sprokurowanym rzucie karnym w 41. minucie. W drugiej nie zdołali już zadać drugiego ciosu, który pozwoliłby odnieść zwycięstwo.
Problemy kadrowe sprawiły, że swoją szansę na debiut w Lidze Mistrzów dostał Szymon Czyż. 19-letni pomocnik pojawił się na placu gry w 68 minucie meczu zamieniając Felipe Caicedo.
ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. Piłkarz Lecha Poznań przestrzega przed rywalem. Wskazał, na co trzeba zwrócić szczególną uwagę
"Aktywny aż za bardzo. Gorąca głowa kosztowało go żółtą kartkę" - pisze sportface.it przyznając mu za występ notę "6". Na "szóstkę" zasłużył również w opinii włoskiego Eurosportu. "Był zdeterminowany i nie spuścił głowy w dół" napisano w komentarzu.
Na "5,5" jego występ ocenił serwis lazionews24.com. "W debiucie został ukarany żółtą kartką za faul na Dennisie. Zapłacił za brak doświadczenia" czytamy.
Serwis SofaScore z kolei przyznała Czyżowi notę "6,7".
Zobacz także: Zabójczy ostatni kwadrans. Chelsea Londyn rozbiła swoich rywali w Lidze Mistrzów Marcus Rashford wychwalany przez media. "Jednoosobowy akt demolki"
Czy Szymon Czyż wykorzystał swoją szansę? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
