Serie A. Trudna sytuacja Arkadiusza Milika. Odejście z Napoli lub wielomilionowy proces

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Giuseppe Maffia/NurPhoto / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Giuseppe Maffia/NurPhoto / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
zdjęcie autora artykułu

Wiadomo już, że Arkadiusz Milik w barwach Napoli nie zagra. Jeśli nie odejdzie z klubu w styczniu, możliwe że prezes Azzurrich wytoczy proces cywilny przeciwko napastnikowi o niszczenie wizerunku klubu. Polak może stracić wiele milionów euro.

Na temat sytuacji Polaka w Radio Kiss Kiss Napoli wypowiedział się Ciro Venerato, ekspert Rai Sport. Dziennikarz uważa, że Arkadiusz Milik najprawdopodobniej odejdzie w styczniu z klubu. Dodaje też, że jeśli tak się nie stanie, prezes Azzurrich Aurelio De Laurentiis może wejść na drogę sądową przeciwko napastnikowi

- Nie stawiam hipotez co do rozwiązania sprawy kontraktu Milika z Napoli. Jak dotąd najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest to, że Napoli znajdzie drużynę dla Milika w styczniu, licząc, że ten zaakceptuje ofertę. Gdyby został w styczniu, De Laurentiis mógłby złożyć proces cywilny przeciwko Polakowi w sprawie niszczenia wizerunku klubu przez bunt - powiedział Venerato.

Włoski dziennikarz stwierdził też, że odejście polskiego napastnika do AS Roma jest mało prawdopodobne. Wszystko przez natłok napastników w tym klubie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalny błąd bramkarza i... widowiskowy gol! Jak on to zrobił?

- Roma ma Edina Dzeko, który nie odejdzie w styczniu, i Borję Mayorala wypożyczonego z Realu Madryt. Ponadto Giallorossich nie stać na taką inwestycję - dodał ekspert Rai Sport.

Problem Arkadiusza Milika jest bardzo duży. Zawodnik podczas ostatniego okienka transferowego nie znalazł nowego klubu. SSC Napoli nie zgłosiło go do rozgrywek Ligi Europy i Serie A. Polakowi potrzebne są występy, jeśli chce załapać się do kadry reprezentacji Polski na nadchodzące Euro. W środowym spotkaniu strzelił gola przeciwko Finlandii (5:1). Mówi się jednak sporo, że może być to jedna z jego ostatnich bramek strzelonych w tym roku.

Zobacz też: Koronawirus: Zlatan Ibrahimović nadal zakażony. To trwa już ponad dwa tygodnie Liga Europy. SSC Napoli nie zgłosiło Arkadiusza Milika

Źródło artykułu:
Komentarze (8)
avatar
kidon
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W glowie sie panu Milikowi poprzewracalo.Zarabial w Napoli miliony.Wsposob niedopuszczalny ignorowal plany klubu nie dajac przez dlugi czas odpoowiedzi wladzom klubu.Taka jrest obecnie pilka.Pa Czytaj całość
avatar
zbych22
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Milik jest doskonałym przykładem na to,że piłkarze to są śmiecie którymi można szastać jak się chce,a jeśli się na nich nie zarobi to jeszcze pozostaje droga sądowa dla pognębienia gości. Niewo Czytaj całość
avatar
Omen Nomen
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Następny Kuczera ale od Milika tym razem...  
avatar
Marek Wiktorczyk
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
chytry dwa razy traci  
Ted1967
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No cóż ,to może Legia?