Jamajka. Jermaine Johnson postrzelony. Były piłkarz trafił do szpitala

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Jermaine Johnson
Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Jermaine Johnson
zdjęcie autora artykułu

Według informacji jamajskich mediów były gracz Premier League Jermaine Johnson został postrzelony w brzuch. Obecnie przebywa w szpitalu w stolicy kraju, Kingston.

Dziennikarze "Jamaica Observer" poinformowali, że Jermaine Johnson był jedną z trzech osób, które zostały postrzelone na Jamajce. Oprócz niego miały to być jeszcze siatkarka Nicole Henry oraz mężczyzna o imieniu Fidel.

Cała trójka jest w poważnym, ale stabilnym stanie. Przebywają obecnie w szpitalu w stolicy kraju Kingston.

Policja prowadzi już dochodzenie w tej sprawie. Według wstępnych ustaleń strzelanina miała miejsce z trwającą w okolicy awanturą. Trójka poszkodowanych siedziała w grupie, gdy podjechał samochód i otworzył ogień.

40-letni Johnson obecnie gra w Tivoli Gardens w jamajskiej ekstraklasie. W Anglii występował w Bolton Wanderers, Oldham Athletic, Bradford City i Sheffield Wednesday, gdzie rozegrał 231 meczów.

Jermaine Johnson rozegrał 74 mecze w reprezentacji Jamajki. Strzelił w narodowych barwach 11 bramek.

Czytaj także:Liga Narodów. Holandia - Polska. 4 września niefortunny dla Biało-CzerwonychTransfery. Media: Fiorentina nie rezygnuje. Nadal chce walczyć o Krzysztofa Piątka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się wygłupia słynny piłkarz

Źródło artykułu:
Komentarze (0)