Vasilije Janjicić ma raka. 21-letni piłkarz FC Zurych przechodzi terapię

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Vasilije Janjicić
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Vasilije Janjicić
zdjęcie autora artykułu

Piłkarski klub FC Zurych poinformował, że zawodnik Vasilije Janjicić zachorował na raka. 21-latek w przeszłości był uznawany za wielki talent i ma za sobą występy w niemieckiej Bundeslidze w barwach Hamburgera SV.

W tym artykule dowiesz się o:

Na oficjalnej stronie FC Zurych pojawiła się informacja o chorobie Vasilije Janjicicia. U 21-letniego szwajcarskiego piłkarza w lipcu bieżącego roku zdiagnozowano raka. Pomocnik przechodzi intensywną terapię przeciwnowotworową, która jak dotąd działa zgodnie z oczekiwaniami.

Klub w komunikacie nie udzielił konkretnych informacji na temat choroby swojego zawodnika. Janjicić ostatni mecz rozegrał 1 lipca bieżącego roku. W ramach ligi szwajcarskiej z FC Thun. Ostatecznie klub w 10-zespołowej Swiss Super League zajął siódme miejsce.

- Jak dotąd poczyniłem duże postępy w terapii. Mocno wierzę w wygraną w walce z rakiem i zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby zrobić to ponownie stanąć u boku kolegów z drużyny na boisku - przyznał 21-latek w rozmowie z oficjalną stroną klubu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiej muskulatury może mu pozazdrości nawet Lewandowski. Imponująca sylwetka piłkarza Bayernu

Janjicicia w jego najważniejszej walce wspiera również klub. - Jesteśmy przekonani, że przezwycięży chorobę i wkrótce wróci do zespołu - powiedział prezes klubu, Ancillo Canepa.

Janjicić jest wychowankiem FC Zurych. Jako nastolatek był jednym z najbardziej wyróżniających się szwajcarskich piłkarzy. Ma na koncie występy w młodzieżowych reprezentacjach kraju - w każdej z kategorii od U-15 do U-21. W dorosłej kadrze nie miał okazji zadebiutować.

W 2017 r. za 900 tys. euro trafił do rezerw Hamburgera SV. Na stałe do pierwszego składu się jednak nie przebił - łącznie zagrał w 33 spotkaniach, w tym 11 razy w 1. Bundeslidze. Przed rokiem wrócił do Zurychu.

Czytaj też: -> Robert Lewandowski piłkarzem wszech czasów? Legendy podzielone. "Dla polskiego piłkarstwa jeszcze nic nie zdobył" -> Liga Narodów. Holandia - Polska. Kadra Jerzego Brzęczka już w Amterdamie

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
kali1212
3.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
napiszcie jeszcze że jechał po pijaku z zabranym wcześniej za pijaństwo prawkiem. Taki święty to on nie jest, a nie ma raka tylko nowotwór. Dziennikarstwo tutaj ma poziom szlamu w bagnie...